Dani Pedrosa, który poszedł pod nóż w klinice Teknon Medical Center w Barcelonie, czuje się dobrze.
Zawodnik musiał przejść kolejny zabieg chirurgiczny po tym, jak zaczął uskarżać się na drętwienie lewej ręki, której wciąż dawała się we znaki ubiegłoroczna kontuzja. Badania wykazały, że tytanowa płytka łącząca kości Pedrosy uciskała naczynia krwionośne, powodując dyskomfort i utratę pełni władzy w ręce. Po zabiegu krążenie w lewym ramieniu poprawiło się i zawodnik za dwa dni zostanie wypisany ze szpitala.
Badania przewidziane na przyszły tydzień pozwolą ocenić, czy Dani Pedrosa wystąpi w wyścigu na torze Estoril, który odbędzie się 1 maja. Zawodnik zapowiedział już, że ma nadzieję, że rehabilitacja pozwoli mu wrócić na tor na MotoGP Portugalii.