Radislav Mihajlov w akcji - Motogen.pl

Dziś pragniemy podzielić się z Wami produkcją kaskadera z miasta położonego w północno – wschodniej części Serbii – czyli Zrenjanin. Radislav Mihajlov, gdyż o nim tutaj mowa odpowiedział na kilka pytań. Zapraszamy do przeczytania naszego wywiadu.

 
MOTOGEN: Co sprawiło, że pewnego dnia zapragnąłeś zająć się stuntem?
Radislav Mihajlov: Feri Potzner, to był pierwszy dobry stunter jakiego zobaczyłem. Wtedy powiedziałem sobie „chcę to robić”!
 
Jak wyglądały początki Twojej jazdy?
Zacząłem dwa lata temu. Wcześniej jednak jeździłem jedynie na tylnym kole bardzo ciężkim skuterem, który nie był zbyt dobry dla mnie oraz nie nadawał się do uprawiania tej dyscypliny.
 
Jakim sprzętem jeździsz obecnie?
Jeżdżę skuterem Yamaha Aerox. Jednoślad ten należy do najbardziej popularnych skuterów wykorzystywanych do stuntu.
 
O jakim motocyklu marzysz?
Gdy nazbieram wystarczającą ilość pieniędzy zainwestuję je w Kawasaki 636. Jest to według mnie najlepszy, duży motocykl do stuntu. Jednak w tym roku będę trenować jeszcze na skuterze.
 
Z kim trenujesz?
Trenuję sam.
 
Opowiedz nam o miejscu treningowym, które możemy zobaczyć w klipie? 
Parking, na którym trenuję jest zdecydowanie bezpieczny. Martin Kratky i ja wykonaliśmy w tym miejscu dwa pokazy w okresie letnim. Jest to miejsce w którym trenuję nie wchodząc w niepożądany konflikt z policją. 
 
Czym dla Ciebie jest stunt?
Stunt jest moją pasją. Jest sposobem na wyrażenie samego siebie.
 
Opowiedz nam o Twoim najpoważniejszym wypadku.
Podczas wykonywania cyrkli chciałem przełożyć nogę za kierownicę, niestety wcisnąłem za mocno hamulec i w ciągu dwóch sekund jednoślad wylądował na mnie. 
 
Jaki są Twoje ulubione tricki?
Highchair circles, jumps, combo circles.
 
Wiemy doskonale, że stunt wymaga nieustannych napraw jednośladu. Kto pomaga Ci w tych trudnych chwilach?
Mam mechanika, który naprawia moją maszynę oraz uczy mnie jak sobie radzić z mechaniką. Jest nim Bata – mój drugi tata. Praktycznie codziennie przesiadujemy w garażu. Nawet jeśli skuter nie wymaga napraw, to siedzimy tam i rozmawiamy.
 
Czy uprawiasz jeszcze jakieś dyscypliny?
Kocham oglądać oraz uprawiać także inne sporty motocyklowe dla czystego funu. Jednym z nich jest Motocross.
 
Dlaczego właśnie Motocross?
Gdy zaczynałem jadę skuterem, mój najlepszy przyjaciel jeździł motocyklem crossowym i dał mi poszaleć na swoim Kawasaki.
 
Dziękujemy za rozmowę i trzymamy kciuki za zakup Kawasaki 636!