Póki co organizacja rund odbędzie się bez przeszkód. Należy śledzić zalecenia rządu Tajlandii dotyczące podróżowania.
Koronawirus, nazwany oficjalnie COVID-19, spędza ludziom sen z powiek. Dotyczy to także części przemysłu motocyklowego, a także motorsportu.
Odwołano już rundę Formuły 1 w Chinach, która miała odbyć się 19 kwietnia w Szanghaju. Organizacja MotoGP pozostaje póki co bez zmian.
Niedawno odbyły się testy w Sepang, w Malezji. Planowo 22 marca ma rozegrać się 2 runda sezonu, GP Tajlandii na torze Buriam.
David Emmet na stronach Asphalt&Rubber napisał ostatnio, że póki co organizacja rundy nie jest zagrożona.
Ustosunkowała się do tego IRTA, czyli międzynarodowe zrzeszenie zespołów wyścigowych. W oświadczeniu czytamy:
„Ani ITRA, ani Dorna nie są odpowiednio kompetentne aby doradzać w tej sprawie. Sugerujemy, aby zespoły i wszelkie firmy działały zgodnie z zaleceniami odpowiednich rządów. Oczywiście będziemy reagowali na rozwój sytuacji, jednak w obecnym przypadku nie planujemy żadnych zmian w organizacji pierwszych rund sezonu MotoGP.”
Światowa Organizacja Zdrowia raportuje, że na dzień 16 lutego 2020 r. w Tajlandii potwierdzono 33 przypadki zarażenia koronawirusem oraz 0 przypadków śmierci.
Początek sezonu MotoGP zaplanowany jest na 8 marca – GP Kataru. Drugą rundą jest GP Tajlandii dnia 22 marca.
Kolejne rundy w Azji i okolicach to:
17 runda – GP Japonii – 18 października
18 runda – GP Australii – 25 października
19 runda – GP Malezji – 1 listopada
Póki co szanse na odwołanie 2. rundy w Tajlandii są nikłe. Należy śledzić zalecenia rządu Tajlandii oraz państw europejskich (gdzie bazuje większość zespołów) dotyczące podróżowania.
Zostaw odpowiedź