Motocykliści w Centrum Zdrowia Dziecka 2010 - Motogen.pl

autor: Dariusz Obrycki

W sobotni poranek parking pod Centrum Zdrowia Dziecka zmienił kolor na czerwony, a to za sprawą koszulek członków VFR-OC Poland i namiotów Hondy.VFR-owcy już po raz kolejny przygotowali maluchom mnóstwo niespodzianek.

Jak zwykle, podczas takich imprez największą popularnością wśród dzieci cieszyły się przejażdżki motocyklami. Oczywiście, była to tylko jedna z atrakcji. Dzieciaki mogły również bawić się z klaunami, otrzymać ulubione, „balonikowe” zwierzątka, poznać sekrety wykonywania ogromnych baniek mydlanych, dać się sportretować (wyrazy uznania dla wykonawcy – utrzymanie maluchów w bezruchu było nie lada wyzwaniem) czy przejść „metamorfozę” za pomocą fantazyjnego makijażu – przemiana w kotka czy kwiecistą łąkę nie była żadnym problemem.

Stada fotografów uwieczniały maluchy na motocyklach, a firma HP na miejscu wykonywała odbitki. Można było również spróbować swoich sił na symulatorze jazdy motocyklem Hondy. Grupa paramilitarna przygotowała strzelnicę, na której można było rozładować emocje, dziurawiąc tarcze karabinkami ASG.

Na parkingu odbyły się także liczne pokazy. Jako pierwszy swoje umiejętności zaprezentował chyba najmłodszy w Polsce stunter, 8-letni Piotruś. Chwilę później kroku usiłował mu dotrzymać „Raptowny”, lecz miał utrudnione zadanie z powodu rozsypanego piachu podczas wcześniejszego pokazu modeli zdalnie sterowanych. Dodatkową atrakcją okazał się radiowóz. Dzięki uprzejmości policjantów maluchy mogły zobaczyć jak wygląda od środka, a nawet „zawyć” syreną, z czego zresztą ochoczo korzystały. W wielu konkursach dzieci mogły wygrać nagrody. Ponadto każdy maluch dostał torbę pełną prezentów.

Po raz kolejny ekipa VFR wywołała uśmiechy na twarzach maluchów. Chwała im za to i oby do zobaczenia w tym samym miejscu za rok!