MSQ-Expo 2010 - Motogen.pl

autor: Tomasz „skinny500” Pluszczyk

Czasy, kiedy targi motocyklowe odbywały się w dwóch, ewentualnie trzech miejscach w Polsce, minęły chyba bezpowrotnie. Teraz mamy więcej imprez targowych, ale są one o wiele mniejsze niż kiedyś. Niestety. Kolejnymi już w tym roku targami motocyklowymi było MSQ-Expo w Kielcach, które odbyło się 23–25 kwietnia.

Targi MSQ-Expo były jednak nieco inne od pozostałych. Połączono je bowiem ze zlotem SHL-ek i Pojazdów Zabytkowych (aczkolwiek udział wziąć mogli wszyscy, niezależnie od roku produkcji motocykla, quada czy skutera). Odbył się on zarówno z okazji jubileuszu – dziewięćdziesięciolecia powstania w Kielcach zakładów SHL, jak i otwarcia sezonu oraz pierwszej rocznicy powstania Kieleckiego Forum Motocyklistów (KFM). Na zlot przybyło ok. czterysta motocykli. Wzięły one także udział w paradzie poprowadzonej ulicami Kielc. Uczestnicy w cenie mieli również wstęp na halę targową i na odwrót – osoby odwiedzające targi mogły uczestniczyć w zlocie bez dodatkowych opłat.

Na zewnątrz odbywały się różne konkursy dla uczestników, pokazy stuntu i FMX. Uczono także bezpiecznej jazdy na quadzie. Do tego wszystkiego przeprowadzano egzaminy na kartę motorowerową, dzięki czemu ponad 250 osób uzyskało uprawnienia do prowadzenia jednośladu poniżej 50 ccm. Skupmy się jednak na samych targach, bo to w końcu z nich jest relacja…
 

MSQ – motocykle, skutery, quady
Hala, w której odbywała się impreza, była mała, jednak wszyscy zmieścili się bez problemu – wystawców było tak mało, że nie mieli żadnych problemów z miejscem… Zabrakło importera Suzuki, Kawasaki, Yamahy, Hondy i wielu innych. Zamiast nich, wystawiali się dealerzy, którzy na swoich stoiskach mieli motocykle różnych marek (niestety, taka sytuacja powoli staje się normą). Wyjątkiem było BMW i Harley-Davidson. Na stoisku tego pierwszego znalazły się m.in. K1300 w wersji S, R oraz GT, F800R, GX450, F650GS czy też S1000 RR. Mogliśmy także zobaczyć, jak turystyczne „beemki” prezentują się z kuframi. Na każdym motocyklu widniały modne ostatnio kartki z napisem „nie siadać”.

Harley pokazał mniej motocykli; zaprezentował m.in. XR1200, Electrę i, wzbudzającego największe zainteresowanie na stoisku, o ile nie na całych targach, Harleya Night Road Special z zamontowaną na jednoramiennym wahaczu oponą 280 – to musiało przyciągać spojrzenia.

Jednym z największych stoisk na MSQ-Expo mogła pochwalić się firma Liberty Motors. Pokazali oferty kilku marek, głównie Triumpha (m.in. Street Triple R, Tiger 1050 Speed Master), ale można było znaleźć także co nieco innych firm (m.in. litrowe supersporty Suzuki i Hondy oraz kilka nakedów). Poza motocyklami i quadami na stoisku Liberty było też trochę ciuchów z oferty Alpinestars, Adrenaline i Macna. Niestety, były to tylko pojedyncze modele.