Dakar 2015: Etap 2 - Motogen.pl

Trasa drugiego etapu wiodła z Villa Carlos Paz do San Juan i składała się ze 107 kilometrów dojazdówek i aż 518 kilometrów odcinka specjalnego. Był to morderczy sprawdzian zarówno dla zawodników jak również dla ich maszyn. Nie tylko długość trasy była wyzwaniem, ale również jej zróżnicowanie. Start odbywał się na twardej nawierzchni, a później trasa przechodziła w zakurzone i piaszczyste drogi, a końcówka wiodła przez grząski piach.

Motocykle
Motocykliści wystartowali o godzinie 6:30 czasu lokalnego. Pierwszym zawodnikiem na starcie był Sam Sunderland, który wygrał niedzielny etap. Już po pierwszym punkcie kontrolnym wyprzedził go Joan Barreda. Mniejsze szczęście miał Olivier Pain, który na pierwszym punkcie kontrolnym stawił się ze stratą 6 minut do lidera. Kolejne kilometry były dla Barredy walką o utrzymanie się na pierwszej pozycji, ponieważ gonił go Marc Coma. Na trzecim punkcie kontrolnym Barreda miał już 01m14s przewagi nad zawodnikiem teamu KTM.

O godzinie 11:42 czasu lokalnego pojawiła się informacja, że San Sunderland zboczył z drogi i był już sześć kilometrów poza wyznaczoną trasą, a z każdą minutą strata powiększała się. Niecałą godzinę później Sunderland nadal był poza trasą. Dopiero o godzinie 13:37 czasu lokalnego, kiedy większość stawki była już na mecie, Sunderland wrócił na trasę. Etap pewnie zwyciężył Joan Barreda, który jako jedyny zszedł z czasem poniżej 5h50m. Na drugim miejscu zameldował się jego kolega zespołowy – Paulo Goncalves, który był zwycięzcą pierwszego odcinka. Trzecie miejsce zdobył Ruben Faria. O sporym pechu może mówić Marc Coma, który ostatnie 60 kilometrów przejechał z prędkością 60 km/h z powodu uszkodzonej opony. Zawodnik KTM dotarł na metę ósmy.

O godzinie 14:15 czasu lokalnego pojawiła się informacja, że trasa została skrócona, ponieważ zawodnicy jadący w dalszej części stawki są wyczerpani.

Wśród Polaków najszybszy był Przygoński, który dotarł na metę z 22. czasem, a dalej Piątek na 50. miejscu, Stasiaczek i Hernik kolejno na 73. i 74. miejscu.

Wyniki 2. odcinka specjalnego – pierwsza piątka:
1. Joan Barreda – Honda – 05:36:06
2. Pulo Goncalves – Honda – 05:52:19
3. Ruben Faria – KTM – 05:55:22
4. Jordi Viladoms – KTM – 05:55:26
5. Toby Price – KTM – 05:55:48

Klasyfikacja generalna po 2. odcinku specjalnym – pierwsza piątka:
1. Joan Barreda – Honda – 07:06:44
2. Paulo Goncalves – Honda – 07:11:21
3. Ruben Faria – KTM – 07:17:21
4. Jordi Viladoms – KTM – 07:18:08
5. Toby Price – 07:18:16

Quady
W klasie quadów od początku prowadził Ignacio Casale, który walczył z Rafałem Sonikiem i Sergiem Lafuente. Jeszcze na trzynastym punkcie pomiarowym Casale był pierwszy z czasem 6h43m, ale Sonik podkręcił tempo i wygrał drugi etap rajdu z czasem 06:49:24, a Casale zameldował się na mecie ze stratą ponad trzech minut do polskiego zawodnika. Trzeci był Sergio Lafuente z czasem 06:53:38. Zwycięstwo Sonika zapewniło mu również przejęcie pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej. Zapowiada się więc ciekawa walka w kolejnych etapach.

Wyniki 2. odcinka specjalnego – pierwsza piątka:
1. Rafał Sonik – Yamaha – 06:49:24
2. Ignacio Casale – Yamaha – 06:52:57
3. Sergio Lafuente – Yamaha – 06:53:38
4. Sebastian Halpern Halpern – Yamaha – 06:58:30
5. Gaston Gonzalez – Yamaha – 07:08:18

Klasyfikacja generalna po 2. odcinku specjalnym – pierwsza piątka:
1. Rafał Sonik – Yamaha – 08:27:39
2. Ignacio Casale – Yamaha – 08:30:05
3. Sergio Lafuente – Yamaha – 08:32:09
4. Sebastian Halpern – Yamaha – 08:41:18
5. Mohamed Abu-Issa – Honda – 08:48:57

We wtorek zawodnicy wyruszą z San Juan do Chilecito, a odcinek będzie już znacznie krótszy, bo do przejechania będzie 220 kilometrów.

Autor: Wojciech Grzesiak