Valentino Rossi świetuje 101. wygraną - Motogen.pl

Valentino Rossi był niezmiernie uradowany po tym, jak po zaciekłej walce z Jorge Lorenzo wygrał wyścig na torze Sachsenring.

Na ostatnich dwóch okrążeniach Włoch pokazał jak się jeździ i wygrał trzeci z czterech ostatnich wyścigów.

75 zwycięstwo Włocha w klasie MotoGP przybliża go do Giacomo Agostina, który zdobył w sumie 159 podiów w Grand Prix. 30-latek, który obecnie ma nad Lorenzo 14-punktową przewagę, w najbliższy weekend wybiera się, wraz z resztą zawodników, na tor w Donington Park.

Podczas wyścigu na Sachsenring Rossi prowadził przez sześć pierwszych okrążeń, potem został wyprzedzony przez Casey’a Stonera. Jednak na 17. okrążeniu udało mu się odzyskać prowadzenie, jednak tuż obok znalazł się Lorenzo. Hiszpan nie chciał pozwolić na powtórkę sytuacji z Katalonii, gdzie przegrał z Rossim, więc na 26 okrążeniu objął prowadzenie. Jednak 22-latek nie był w stanie zbytnio oddalić się Rossiego, który zaatakował na przedostatnim okrążeniu i zdobył kolejną wygraną.

Lorenzo był bezsilny i nie udało mu się kontratakować. Był bardzo blisko, jednak to Włoch wygrał, zaledwie o 0,099s. Rossi, który będzie próbował wygrać na Donington Park, gdzie ostatni sukces odniósł w roku 2005, powiedział:

To był świetny wyścig. Czterej najlepsi zawodnicy próbowali zrobić wszystko, aby wygrać. To była świetna zabawa, ale było zarazem ciężko. Trzymałem się przodu i dawałem z siebie wszystko od samego początku. Wiedziałem również, że na tym torze ciężko jest kogokolwiek wyprzedzić. Jednak Stonerowi udało się to i ciągle się bałem, że nie uda mi się odegrać.

Kiedy jednak złapałem tempo i gdzieś tak w połowie wyprzedziłem Stonera chciałem zyskać trochę przewagi, jednak zobaczyłem, że Jorge również mija Casey’a.

Próbowałem utrzymać tempo, jednak nie mogłem przyspieszyć, a Jorge był coraz bliżej. Wyprzedził mnie i kiedy byłem za nim zdałem sobie sprawę jak szybko jedzie. Pod koniec stoczyliśmy niesamowitą walkę, robiłem wszystko żeby go wyprzedzić. Musiałem być w niesamowitej formie.

Udało mi się go wyminąć podczas hamowania na pierwszym zakręci, potem byłem bardzo skoncentrowany i udało mi się nie popełnić błędu w najważniejszym momencie. To była naprawdę świetna walka, cieszę się, że zdobyłem kolejne punkty w mistrzostwach.

Źródło: motorcyclenews.com