Kolejny polski backflip - Motogen.pl

Piotr „Działo” Potaczało staje się powoli coraz bardziej znany polskim kibicom FMX. Ten nietypowy zawodnik, głównie z uwagi na masywną sylwetkę, uczynił spore postępy od 2008 roku. W swoim arsenale tricków ma bardzo ładnie wyciągnięte seatgraby, hillclickery, whipy, can-cany i kilka innych. Od ubiegłej niedzieli, 05 lipca 2009 r., ma na swoim koncie także backflipa (salto w tył na motocyklu).

„Działo” przygotowywał się do tego numeru zaledwie od miesiąca, m.in. trenował skoki na małych, a potem coraz większych motocyklach do basenu z gąbkami. Gdy już uznał, że każdy skok jest niemal identyczny i wykonany bezbłędnie, postanowić skoczyć na twarde podłoże. Próby dokonał 5 lipca podczas III edycji FMX CAMP w Książu Śląskim k. Zielonej Góry. W trakcie całego przejazdu był wyraźnie spięty, nie wychodziły mu inne tricki, ale sędziowie i kibice byli wyrozumiali. Wszyscy wiedzieli, że ten chłopak chce nas czymś zaskoczyć. Pierwsza próba skoku nie powiodła się. Piotr zaliczył bardzo widowiskową glebę. Jemu oraz motocyklowi się nic nie stało, choć upadek wyglądał groźnie. Podczas drugiej próby prawie wszystko poszło poprawnie i motocykl Honda CR 250 wylądował na kołach. Niestety, zawodnik z wrażenia nie utrzymał równowagi i zaraz po lądowaniu położył motocykl na ziemi. Niemniej jednak trick został wykonany i zaliczony. Tym samym „Działo” stał się czwartym Polakiem po Darku Kłopocie, Bartku Ogłazie oraz Dirt Mironie, który ma na swoim koncie ten niezwykle trudny i niebezpieczny trick.