Dani Pedrosa – problemy z ramieniem po kontuzji - Motogen.pl

Ramię Daniego Pedrosy wciąż sprawia zawodnikowi ból i jest osłabione. Na pełen powrót do formy trzeba będzie trochę poczekać.

Kiepskie wyniki zawodnika podczas wyścigu w Katarze początkowo przypisywano problemom z motocyklem Pedrosa uskarżał się, że jego Honda RC212V spala zbyt dużo paliwa. Dopiero po zjeździe z toru okazało się, że zawodnik ma poważne problemy z drętwiejącym i osłabionym ramieniem, które wynikają z kontuzji obojczyka, do której doszło w ubiegłym sezonie. Po ponownym przebadaniu i wykonaniu zdjęć RTG w 3D okazało się, że ramię rzeczywiście nie jest w 100% sprawne, a problem leży w niewielkim naciągnięciu splotu słonecznego, które potrzebuje więcej czasu na całkowite wygojenie. Na szczęście, nie jest to problem naczyniowy ani ucisk nerwów.

Dani Pedrosa: 'Szczerze nie spodziewałem się, że moje ramię zareaguje w ten sposób, ponieważ podczas okresu przed sezonowego nie odczuwałem zbyt wielkich dolegliwości i sądziłem, że problem został rozwiązany. Jednakże podczas wyścigi w Katarze czułem się naprawdę źle i byłem świadomy, że kontuzja nie jest w pełni wyleczona. Szkoda, bo moje samopoczucie było dobre i aż do drugiej połowy wyścigu, kiedy zaczął się ból, byłem naprawdę silny i widziałem realne szanse na wygraną. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nie jestem rozczarowany, bo tegoroczny motocykl działa świetnie, a ja czuję się dobrze fizycznie, ale niestety pojawiła się ta komplikacja i nie mogę zrobić nic poza dawaniem z siebie wszystkiego, póki uraz nie wygoi się całkowicie’.

Miejmy nadzieję, że do 3 kwietnia, kiedy odbędzie się runda na torze Jerez, Pedrosa poczuje się lepiej.
 

Więcej o motocyklach Honda