Suzuki zapowiada premiery na targach w Tokio, będzie interesująco - Motogen.pl

Burgmany na prąd lub na wodór oznaczają, że Suzuki na poważnie pracuje nad nowymi technologiami.

Rozpoczęła się jesień, a w światku motocyklowym oznacza to także nadchodzące targi motocyklowe, czyli nadchodzące premiery nowych jednośladów. Oczywiście nie tylko EICMĄ żyje świat, a jedynymi z ważniejszych targów są te w Tokio, a nazywają się Japan Mobility Show 2023, odbywają się na przełomie października i listopada. Cechą charakterystyczną tego wydarzenia jest, że poza premierami z segmentu moto i auto, firmy chwalą się tam także wszelkimi projektami i pomysłami, które czasem uznać można za dziwne, a czasem za przełomowe i wybiegające w przyszłość.

Suzuki na targach Japan Mobility Show 2023

Jednym z producentów, który wystawi się w Tokio, jest Suzuki. Producent z Hamamatsu już teraz zapowiedział swój line-up i wskazuje on jasno (do pary z plotkami ze świata), że Suzuki odważnie patrzy w przyszłość.

Co Suzuki pokaże w Tokio? Zacznijmy od najbliższych nam jednośladów.

Elektryczny e-Burgman oraz Burgman na wodór

e-Burgman jest prototypem, który jasno wskazuje, że Suzuki już pracuje nad elektrycznymi jednośladami. Jest to skuter klasy 125, który korzysta z idei wymiennych baterii (Gachaco).

Wodorowy Burgman został z kolei zbudowany na podwoziu Burgmana 400 ABS, ale zamontowano w nim zbiornik wodoru 70 MPa oraz silnik napędzany wodorem. Suzuki prowadzi już badania R&D nad napędem wodorowym, jako jeden ze sposobów na osiągnięcie neutralności węglowej.

Suzuki zaprezentuje także lekki, niewielki, miejski skuter elektryczny klasy 50 ccm. Nazywa się e-choinori i służy dojazdom na krótkich dystansach. Pojawi się także rower elektryczny, składany, z możliwością jazdy w 3 trybach: pedałowanie, asysta elektryczna, w pełni elektryczny.

Na stoisku w Tokyo usiąść będzie można także na legendarnej Hayabusie oraz na V-Stromie 250SX.

Suzuki: elektryczne samochody, silnik zaburtowy i kilka innych nowości

Na styczniowej wystawie Auto Expo w Dehli zaprezentowano koncepcyjny „globalny” samochód elektryczny Suzuki eVX. Od tamtego czasu projekt ewoluuje – w Tokio zobaczymy kolejną odsłonę projektu Suzuki eVX. Po raz pierwszy można będzie obejrzeć wnętrze 4,3-metrowego auta, które – jak przystało na SUV-a marki Suzuki – ma być wyposażone w napęd 4×4 z elektronicznym sterowaniem oraz zespół akumulatorów umożliwiający przejechanie do 500 km na jednym ładowaniu.

Drugim elektrycznym Suzuki, które zostanie pokazane w Tokio, jest mini-kombi eWX. Futurystyczny crossover „pozostaje blisko codziennego życia ludzi”, a jego projektanci zachwalają go wprost „w przyjaznym wnętrzu poczujecie się jak w domu”. Auto jest funkcjonalne, ma 3,4 m długości (szerokość 1475 mm/wysokość 1620 mm) lecz wyjątkowo przestronną kabinę. Przejedzie na jednym ładowaniu 230 km.

Rozwiązania samochodów Suzuki Spacia Concept i Spacia Custom Concept mają „uczynić życie przyjemniejszym i jeszcze bardziej wygodnym”. Ma temu służyć m.in. multi use flap, czyli wstawka w przednich fotelach poprawiająca funkcjonalność tylnej części kabiny.

Wizja Swift Concept promuje zaś wartości typowe dla modeli Swift, czyli precyzję jazdy, oszczędność oraz nowoczesny design, ale też zadowolenie z codziennego użytkowania. Samochód koncepcyjny, projektowany w myśl tradycyjnej dla Suzuki filozofii „Drive&Feel”, został wyposażony w szereg zaawansowanych technologii poprawiających bezpieczeństwo (m.in. system unikania kolizji DSBS II, adaptacyjne światła drogowe systemu AHS-Adaptive High Beam System oraz system monitorowania kierowcy DMS-Driver Monitoring System).

Suzuki w Tokio zaprezentuje także modele produkcyjne, w tym Jimny’ego (3-drzwiowy), Hustlera oraz Solio. Warto zwrócić uwagę na wizje elektrycznego silnika zaburtowego e-outboard concept.

EICMA już coraz bliżej

Redakcja Motogen nie pojawi się w Tokio, ale za to będziemy na wystawie we włoskim Mediolanie. EICMA zaczyna się za miesiąc, 7 listopada. Właśnie na ten dzień Suzuki zapowiedziało sporo grubych premier motocyklowych. Pokażemy je Wam! Stay tuned!


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany