Lavinia Lav X and Tasos A Style Spring 2012 - Motogen.pl

Całkiem niedawno pisaliśmy o kaskaderach z Cypru. Jeśli chcecie więc powspominać, zajrzyjcie tutaj – Lav X Lavinia szlifuje drifty i Lav X Lavinia & AStyle Tasos stunt show; znajdziecie tam klip z cypryjskiego stunt show, jak również film ukazujący naukę driftów dziewczyny. Co słychać u motocyklistów teraz?

 
Stunt girl Lav X Lavinia i stunt men Tasos AStyle opublikowali kolejny klip. „W tym klipie tylko mój repertuar jest nowy” – wspomina Lavinia. Zapytaliśmy więc dlaczego i dowiedzieliśmy się, że nagrania prezentujące jazdę Tasosa zostały nakręcone przed operacją, jaką przeszedł stunter.
 
MOTOGEN: Co się właściwie wydarzyło?
Lav X Lavinia: W grudniu Tasos, po tym jak spadł z motocykla, wykonując tank wheelie na drugim biegu, przeszedł operację kolana. Od tamtej pory potrzebuje sześciu miesięcy na regenerację i powrót do pełni sił. Dlatego teraz trenuję sama.
 
Co zamierzasz w tej trudnej sytuacji, gdy zostałaś sama na treningach?
Teraz muszę przeczekać ten okres do maja. Jest to miesiąc, w którym Tasos teoretycznie powinien wrócić do treningów i znów będziemy mogli tworzyć stunt team, dawać pokazy na Cyprze oraz w krajach sąsiadujących.
 
Któremu z tricków obecnie poświęcasz najwięcej czasu?
Obecnie szlifuję wheelie. Staram się jeździć na tylnym kole i osiągać punkt balansu, każdego dnia idzie mi coraz lepiej. Do lata zamierzam odpowiednio podszkolić swoje umiejętności.
 
Pamiętamy jak mówiłaś, że nie jesteś do końca zadowolona ze swojego motocykla CBR 400 RR z 1992 roku. Czy nadal planujesz zmienić maszynę?
Tak, planuję wymienić swoją maszynę na motocykl wtryskowy. 
 
Wiemy, że macie wielu fanów. Czy z nimi jest łatwiej przetrwać w tym jakże trudnym stuntowym życiu?
Tak, mamy sporo fanów, których jest coraz więcej i którym chciałabym podziękować z całego serca. Jak każdy stunter z pewnością wie, największą motywacją w działaniu i w życiu wypełnionym trudnościami jest pozytywna reakcja ludzi na stawiane przez nas kroki. Zdaje sobie sprawę, że jestem właściwie na początku i jeszcze długa droga przede mną. Jednak staram się gonić moje marzenia i być na tyle dobrą zawodniczką w tym sporcie, na ile jestem w stanie nią być; by móc odgrywać choć małą rolę w celu utrzymywania tej pięknej dyscypliny przy życiu. 
 
W co wierzysz? Co chciałabyś zrobić dla tego sportu?
Wiem jedno – stunt musi być bardziej promowany, by był bardziej znany na całym świecie. Uważam, że wszyscy stunterzy, niezależnie od tego, czy są profesjonalistami, czy jeszcze nie, mogą wiele zmienić, jeśli będą trzymać się razem!
 
Dziękujemy za rozmowę! Trzymamy kciuki za zakup nowej, lepszej maszyny, a Tasosowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!