Nowy motocykl spoza UE - ewentualne problemy? - Motogen.pl
TO JEST NASZE ARCHIWUM KATEGORII 'Forum'
2011-08-23 10:31:43.292739
radekw
napisał(a):
Witam, Jestem w trakcie kursu na prawo jazdy. Pewnie jeszcze we wrześniu uda się zdać egzamin. Zastanawiałem się nad pierwszym motocyklem. Nie chcę kupować używanego motocykla bo się na tym nie znam i nie mam też znajomych motocyklistów, z którymi mógłbym taki motor obejrzeć. Strasznie podoba mi się Yamaha Midnight Star (pewnie byłaby ta najsłabsza 950). Z drugiej strony cenowo kusi ten nowy chiński Junak M16. I w sumie brzydki nie jest. Znalazłem jednak coś w czym zakochałem się od pierwszego wejrzenia - Ural Retro. Niestety nie ma polskiego dystrybutora. Najtaniej znalazłem u Czechów za circa 50 000 PLN. Drogo. Jednak są w UE, więc pewnie kupując od czeskiego dystrybutora nie musiałbym się bujać z jakimiś cłami, podatkami, etc. Popatrzyłem oczywiście na ceny u rosyjskich dystrybutorów. Tam jest za 30 000 PLN. I tu się zaczyna moje pytanie. Czy ktoś z was ma doświadczenia w indywidualnym sprowadzaniu i rejestrowaniu nowego motocykla (innego pojazdu) spoza UE? Najchętniej zarejestrowałbym go najpierw, pojechał z tablicami do Rosji, zamontował je na kupionym motorku i już nim wrócił do Polski (w końcu Kaliningrad nie jest daleko). Czy jednak musiałbym go przywozić na lawecie? I czy wszystkie dodatkowe koszty nie przekroczyłyby przypadkiem tej różnicy 20 000 PLN w cenie w Rosji i Czechach? Bo o innych krajach nie mówię. W Austrii ten model kosztuje 78 000 PLN! Z góry dzięki za wszelkie porady!
2011-08-23 17:45:21.041615
jeszua
napisał(a):
[quote]Jednak są w UE, więc pewnie kupując od czeskiego dystrybutora nie musiałbym się bujać z jakimiś cłami, podatkami, etc.[/quote] z tym poziomem wiedzy proponuję pozostać przy zakupie w polskim salonie. przyjdziesz, zapłacisz, zarejestrują, dadzą gotowy do jazdy. albo nawet do domu przywiozą jsz