MotoGP startuje w Katarze - Motogen.pl

W tym roku zawodnicy MotoGP trenowali na torach Sepang i Jerez, a zawodnicy Hondy i Yamahy mieli dodatkową okazję, aby testować swoje motocykle na Circuit of the Americas. Zespoły serii Moto2 i Moto3 przeprowadziły testy w Walencji i Jerez.

Ze względu na wyniki osiągnięte w ubiegłym sezonie faworytami w klasie Moto3 z pewnością będą Maverick Vinales i Luis Salom. W tym roku Vinales pojedzie w zaspole wspieranym przez KTM, o co zabiegał już w poprzednim sezonie. Oczywiście nie obyło się bez drobnych problemów: właściciel teamu został skazany na karę więzienia. Mimo wszystko znalazła się firma gotowa sponsorować ekipę, w której pojadą Maverick i Ana Carrasco, pierwsza kobieta w Moto3. Vinales i Salom nie będą mieli łatwego zadania. Mocną konkurencję dla tej dwójki z pewnością stanowią Alex Marquez, Jonas Folger i Alex Rins, którzy w ostatnich testach w Walencji uzyskali bardzo dobre wyniki.

W klasie Moto2 zwalnia się miejsce lidera po przejściu Marca Marqueza do MotoGP. Jeżeli brać pod uwagę przedsezonowe testy, to spore szanse na tytuł może mieć Pol Espargaro, ubiegłoroczny wicemistrz. Andrea Iannone, którego zobaczymy w tym roku w klasie królewskiej, nie będzie już stwarzał dla niego zagrożenia. Na placu boju pozostają jednak Thomas Luthi i Scott Redding, czyli czwarty i piąty zawodnik ubiegłego sezonu. Podczas ostatnich testów w Jerez mocni byli również Takaaki Nakagami i Nicolas Terol.

W klasie MotoGP niestety zabraknie Caseya Stonera, który zakończył karierę w ubiegłym sezonie, ale nie oznacza to, że nie będzie ciekawie. W zespole Yamaha Factory Racing znowu zobaczymy duet w składzie Lorenzo i Rossi. Vale powraca po dwóch kiepskich sezonach w Ducati i już w testach pokazał, że doskonale czuje się na motocyklu Yamahy. W teamie Hondy mamy Pedrosę i Marqueza. Dani na pewno będzie chciał zdobyć upragniony tytuł mistrzowski, który przeszedł mu koło nosa z powodu wypadku na Phillip Island. Z kolei Marc Marquez to debiutant, ale nie należy go lekceważyć. Ten skromny motocyklista niewątpliwie odczuwa tremę przed występami w klasie królewskiej, ale ma potencjał i może ostro namieszać. Również zawodnicy teamów satelickich mają spore szanse na podium. Cal Crutchlow i Alvaro Bautista w testach wypadli doskonale, a w ubiegłym sezonie osiągali wyniki niewiele gorsze od prowadzących w tabeli „cyborgów”. Jest też Ducati, które podczas ostatnich testów radziło sobie wyraźnie lepiej, ale nadal odstaje od Hondy i Yamahy. Nicky Hayden, Andrea Dovizioso, Ben Spies i ich ekipy mają sporo pracy do wykonania w tym sezonie.

W zeszłym roku na torze Losail w klasie Moto3 zwyciężył Maverick Vinales. Luis Salom był na czwartym miejscu, a Jonas Folger nie ukończył wyścigu. Alex Rins finiszował na dziesiątej pozycji. W klasie Moto2 najszybszy okazał się Marc Marquez, a Pol Espargaro, jego potencjalny następca na pierwszym miejscu w tabeli, dotarł do mety trzeci. Thomas Luthi był piąty, Scott Redding – szósty, a Takaaki Nakagami – czternasty. W klasie MotoGP w Grand Prix Kataru zwyciężył Jorge Lorenzo tuż przed Danim Pedrosą i Caseyem Stonerem. Alvaro Bautista był siódmy, Valentino Rossi – dziesiąty, a Ben Spies –jedenasty.

Jak będzie w tym roku? O tym przekonamy się już w najbliższy weekend. Wszystkie wyścigi oraz sesje treningowe startują codziennie od czwartku do niedzieli o godzinie 18:00.

Autor: Wojciech Grzesiak