ktory lepszy?? - Motogen.pl
TO JEST NASZE ARCHIWUM KATEGORII 'Forum'
2009-06-10 01:35:16.256899
ghost
napisał(a):
Witam, od jakiegos czasu nurtuje mnie mysl ktury motocykl bedzie lepszy, zastanawiam sie nad kupnem yamahy r6 lub hondy cbr 600f4. z tym ze motorek bedzie uzywany tez do wypadow za miasto z pasazerem (kobieta) max 150km od warszawy i czy do tych modeli moge dokupic torby, sakwy zeby jakos zapakowac sie??? pozdrawiam
2009-06-10 07:44:09.785897
evil
napisał(a):
znakomite turystyki, szczególnie Chąda, to jest taki rowerek typowy dla podróżników.
2009-06-10 08:21:08.17818
blazej
napisał(a):
skórzane sakwy z frędzelkami wyglądały by elegancko :lol:
2009-06-10 11:49:29.26806
the king is dead!
napisał(a):
[quote]Witam, od jakiegos czasu nurtuje mnie mysl ktury motocykl bedzie lepszy, zastanawiam sie nad kupnem yamahy r6 lub hondy cbr 600f4. z tym ze motorek bedzie uzywany tez do wypadow za miasto z pasazerem (kobieta) max 150km od warszawy i czy do tych modeli moge dokupic torby, sakwy zeby jakos zapakowac sie??? pozdrawiam[/quote] Na jednym i drugim, z sakwami, będziesz wyglądał jak cieć z bazaru. Taki co sprzedaje resztę wyposaźenia domu rozłożone na kocyku. Chyba, że planujesz jeździć w klapkach, to wszystko będzie ok. Twojej pannie odpadnie zad, a potem rozmontują się kolana w zawiasach jeżeli, oczywiście wcześniej nie zsunie się z twoich pleców. Zapomniałem dodać: Sporty to ZŁO!!! Szczególnie litry!
2009-06-10 12:27:00.410892
evil
napisał(a):
MOTOCYKLE TO JEST ZŁOOOOO!!! ale wiesz, jak się trafi KLASA KOŃ, to DAJ MU!!! :lol: BTW, najlepiej jest wogóle strzelić z korby :)
2009-06-10 12:29:23.192569
the king is dead!
napisał(a):
W ogóle to mnie ten wątek zainspirował: [img]http://img31.imageshack.us/my.php?image=2008r64.jpg[/img]
2009-06-10 14:21:40.396158
evil
napisał(a):
ja mam jedną zasadę podczas wszelekich podróży motocyklowych: mały plecak i specjalny kawałek plastiku w portfelu. o, tyle :P
2009-06-10 14:50:53.379368
blazej
napisał(a):
do turystki żadne spory tylko coś o wygodnej pozycji - jakiś tdm, może fazer duży. Sporty to się nadają do straszenia pizdowatych kierowców katamaranów i matek z dziećmi na mieście
2009-06-10 15:32:59.129854
aeRo
napisał(a):
Kurde no, @ghost o ile R6 na jazdy z plecakiem sobie odpuść, o tyle Cebra F4 nadaje się do tego jak najbardziej. Z całym szacunkiem dla posiadaczy, ale sportu w tym jest tyle, ile Kaczyński ma wzrostu. Zresztą, tak prawdę mówiąc, te 150 kilometrów to jest wypierd, a nie odległość. Ludzie latają wzdłuż i wszerz Europy na R1 i jest dobrze, nie narzekają i nie miączą. Ja przeleciałem 500 km ciurkiem przez Polskę na Firebladzie z 2002 r. i oprócz bolącej d**py było ok. Jeżeli jesteś motocyklistą a nie pierdołą, to będziesz z tego czerpać przyjemność. Jeżeli już na siłę chcesz się zapakować na wyjazd, to poszukaj jakiegoś tankbaga i tekstylnych sakw - są takie w ofercie dedykowane dla sportowych motocykli - nie za duże, ale na kilka dni skarpetki zapakujesz. Edyta: o, tu masz przykład takich sakw: [url=http://www.technika-motocyklowa.pl/sakwy-tekstylne-vanucci-comfort-race-p-4849.html]http://www.technika-motocyklowa.pl/sakwy-tekstylne-vanucci-comfort-race-p-4849.html[/url] wbrew pozorom nie wygląda to źle, Cebra F4 (w odróżnieniu od np. takiej R6) ma ciężki optycznie zad, więc tym bardziej. Edyta dopisała: a zresztą, wyglądem to przejmują się baby. Jeżeli Tobie będzie pasowało, to resztę masz w d*pie i tyle.
2009-06-10 16:14:46.642396
ghost
napisał(a):
dzieki dzieki za wypowiedzi. tak sie sklada ze moja kobieta przyzwyczajona jest do duzo dalszych wypadow na motocyklu poczatki dla niej byly trudne a teraz to norma, tylko zawsze narzeka ze nie ma gdzie spakowac swoich rzeczy.
2009-06-10 16:23:06.460637
the king is dead!
napisał(a):
Ja przeżyłem 300 km na Gladiusie, który jest 100 razy wygondniejszy niź R6 (z punktu widzenia pasażera) a dupa i kolana bolały. R6 jako pasażer jechałem krótko, ale na tyle długo by wiedzieć, że lepiej nie będzie. Więc jeżeli chcesz zabierać dziewczyna na wypady, to kup coś bardziej turystycznego. Albo poprostu wygodniejszego. EDIT: @ blazej Moja dziewczyna stwierdziła, że masz ogroooomne cyce :)
2009-06-10 16:47:26.066747
ghost
napisał(a):
juz wiem jak zrobie pozycze od kolegi r6 i poprostu przewioze ja kawalek dalej i niech sama zdecyduje czy nadal chce smigac takim moto.
2009-06-10 17:52:38.418279
aeRo
napisał(a):
No to z góry możesz się dowiedzieć, że w dłuższej perspektywie R6 na pewno nie przejdzie. To już nawet ZX-6R (te od 1998 roku) jest znacznie wygodniejsze. Edit: no chyba, że dziewczyna mocno kocha :lol: a tak nawiasem, to szkoda R6-tką wozić plecaka :usmiech2:
2009-06-10 20:02:41.315286
the king is dead!
napisał(a):
[quote]juz wiem jak zrobie pozycze od kolegi r6 i poprostu przewioze ja kawalek dalej i niech sama zdecyduje czy nadal chce smigac takim moto.[/quote] To rozsądne ale od razu powiem Ci, źe Twoja ukochana nie ma się czego złapać, więc oprze się na Tobie. A to z kolei męczy i pasażera i kierowcę. No chyba, że sie jej spodoba :)
2009-06-10 20:12:00.454462
blazej
napisał(a):
z tym plecakiem to zjebałeś sprawę od samego początku. Ja mojej nigdy nie przewiozłem nawet i nie wie co to za uczucie. A jak mi zaczyna coś truć to jej mówię, że się boję o nią i przestaje gadać. Jak chce latać to niech sobie zrobi prawko, kupi szpeja i w drogę a nie obciążać moto i nadgarstki plecakiem.
2009-06-10 20:42:55.463055
the king is dead!
napisał(a):
[quote]z tym plecakiem to zjebałeś sprawę od samego początku. Ja mojej nigdy nie przewiozłem nawet i nie wie co to za uczucie. A jak mi zaczyna coś truć to jej mówię, że się boję o nią i przestaje gadać. Jak chce latać to niech sobie zrobi prawko, kupi szpeja i w drogę a nie obciążać moto i nadgarstki plecakiem.[/quote] Wszystko się zgadza. Tyle, że nie wszyscy tak muszą, a kolega najwyrażniej chce mieć plecak. I tyle.
2009-06-10 22:01:38.699322
ghost
napisał(a):
moze i zjebałem ale mi jazda z plecakiem nie przeszkadza, a poza tym nie mowie o jezdzie przez cala europe i jeszcze dalej tylko 150 - 200km ale to max i tez nie dzien w dzien tylko raz na jakis czas.