Po trzydniowej walce na najcięższym w Polsce rajdzie przeprawowym Poland Trophy można odetchnąć. Krótkie podsumowanie. Nie było łatwo, jak zwykle. Było natomiast, również jak zwykle, ciężko. W tym roku w Kingway Teamie wystartowały trzy załogi – dwie w klasie Quad Sport i jedna w najcięższej klasie Extreme. Wynik: sukces.
W bieżącym roku Kingway postanowił w swej strategii obrać dwa kierunki: technika i doświadczenie. Zamiar został spełniony i team rozpoczął sezon w następującej konfiguracji:
Sebastian Lis – ubiegłoroczny zawodnik Kingway Team
Przemek Tasarz – również ubiegłoroczny zawodnik Kingway Team
Paweł Deżakowski – debiutant w barwach Kingwaya, wielokrotny uczestnik rajdów przeprawowych w Polsce i za granicą
Starty w Poland Trophy poprzedził kilkudniowy trening na bezdrożach Sahary Tunezyjskiej, gdzie team poznawał ekstremalne warunki nie tylko jazdy, ale również specyfikę terenową.
Po piątkowym prologu, ekstremalnie trudnym etapie nocnym i niemniej karkołomnym etapie dziennym z dumą przyznajemy, że udało nam się zdobyć miejsca pucharowe.
Klasa Extreme – Paweł Deżakowski jadący na quadzie Kingway Dominator 700 Extreme – uplasował się na czwartym miejscu na piętnastu startujących zawodników.
Klasa Sport – Sebastian Lis, jadący na quadzie Kingway Dominator 700 Extreme, zajął pierwsze miejsce! Zdobył 11030 punktów.
Przemek Tasarz, jadący na quadzie Kingway Dominator 700 Extreme, zajął drugie miejsce! Zdobył 11048 punktów.
Tym wynikiem zdystansowali kolejnego zawodnika na Polarisie, który zajął trzecią lokatę z 17292 punktami.
Nie chcemy się po raz kolejny chwalić, że jesteśmy dobrzy. Po prostu udowodniliśmy, że świetne wyniki poprzedniego sezonu to nie przypadek. Quady Kingway’a naprawdę nadają się do rywalizacji z Japończykami w takich rajdach, jakim jest Poland Trophy. A nadmieniam, że z roku na rok trasa jest cięższa. Potwierdza to opinię, że dyrektor rajdu ma zawsze asa w rękawie i musimy być zawsze przygotowani na niespodzianki. Sezon pucharowy dla całego Kingway Teamu zapoczątkowali w Rijece nasi wyścigowi zawodnicy na motocyklach. My teraz wtrąciliśmy przysłowiowe trzy grosze w rajdach przeprawowych. Ale jeszcze nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Zabawa dopiero się zaczyna, a jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia – tak o pierwszej edycji Poland Trophy i udziale Kingway Teamu mówi Piotr Dusza, dyrektor marketingu Kingway Motor Poland.
Więcej informacji na stronach: www.kingwayteam.pl oraz www.polandtrophy.pl