Harley-Davidson Pan America 1250 Special – pierwsze wrażenia [szybki film #OperacjaLato]

Harley-Davidson Pan America Special to najlepiej wyposażona wersja pierwszego w historii firmy motocykla adventure. Przyglądamy się jak to wygląda i jak jeździ.

Mówi się, że pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, o ile nawet nie najważniejsze. Pan America 1250 jest doskonałym przykładem na to, że pierwsze wrażenie może bardzo zmylić. Przyznam się, że dwukrotnie dałem się nabrać pierwszemu wrażeniu dotyczącemu tego motocykla. Po raz pierwszy, kiedy Harley dawno, dawno temu, jeszcze za prezesa Levaticha pokazał pierwsze szkice modelu Pan America. Popłynąłem wówczas na fali ogólnego hejtu dotyczącego designu tego motocykla i powiedziałem, że prawdopodobnie będzie taką „motocyklową multiplą”.

Harley-Davidson Pan America – film

Drugi raz uległem pierwszemu wrażeniu, kiedy wysiadłem na ten motocykl kilka dni temu – co ciekawe po raz pierwszy. Również też mi się nie spodobało – uznałem że jest jakiś taki klocowaty, jakbym jechał na miseczce z budyniem. Już dwie godziny później zrozumiałem jednak na czym polega ten motocykl i dlaczego wielu ludzi tak bardzo go polubiło.

Czym jest Harley-Davidson Pan America 1250? Przede wszystkim to bardzo fajny, udany motocykl. Wbrew temu, co na początku można było sądzić po jego paskudnym reflektorze, to naprawdę kawał dobrej roboty wykonanej przez projektanta Brada Richardsa, ale też przez konstruktorów. Mimo tego że motocykl ma wady, kiedy porównać go do konkurencyjnych konstrukcji, okaże się, że one też nie są pozbawione wad. Harley nie miał na celu zbudowanie motocykla idealnego, a raczej stworzenie jakiegoś charakterystycznego sprzętu, który będzie mógł nawiązywać równorzędną walkę z konkurentami. I taki motocykl, moim zdaniem Harley stworzył.

Przede wszystkim Pan Amerika nie jest wielkim klocem. Patrząc na nią z zewnątrz faktycznie można odnieść takie wrażenie, szczególnie w tej wersji. Może się wydawać że to potężny turystyk wielkości Varadero 1000. Faktycznie, jeśli chodzi o masę, to jest to wprawdzie lekki Harley, ale wciąż wagowo nie stanowi konkurencji dla Triumpha Tigera 1200. Natomiast w kwestii wymiarów, to wcale nie jest duży motocykl, dzięki czemu w mieście można poruszać się sprawnie.

Kolejna sprawa – Harley bardzo się przyłożył do stworzenia tego motocykla. Pozycja jest bardzo wygodna, a ergonomia poprawna. Wszystko jest tutaj na normalnym, dobrym poziomie, rażących niedoróbek jest dosłownie kilka. Harley zrozumiał potrzeby współczesnych użytkowników i stworzył coś, co jest alternatywą dla maszyn adventure zajmujących czołowe pozycje sprzedażowe.

Przede wszystkim napakowano tutaj mnóstwo mnóstwo elektroniki, szczególnie w wersji Special. Na pokładzie mamy systemy wspomagające jazdę, półaktywne zawieszenie, a nawet adaptacyjny system wysokości jazdy, który obniża zawieszenie podczas zatrzymywania motocykla. Do motocykla trafiły także niezbędne dzisiaj gadżety – możliwość sparowania telefonu z kokpitem chociażby.

Prowadzenie jest zaskakująco łatwe, bardzo wyraźnie czuć zarówno balans tego motocykla, jak i to, co dzieje się na styku opony z nawierzchnią. Ogólnie Pan America jest więc udaną konstrukcją, niestety niezbyt tanią – w podstawowej wersji kosztuje niemal sto tys. zł…

Operacja Lato 2023: co to jest, konkurs, spotkania, harmonogram

Materiał powstał w czasie Operacji Lato. Edycja 2023 ma aż 6 tygodni marek (o czym piszemy szerzej w artykule). Każdego tygodnia przetestujemy dla Was przynajmniej 3 motocykle, a czasem też trafi się czwarty jednoślad albo samochód. Testy i wiele innych publikacji znajdziecie na portalu Motogen.pl, ale także na fanpage motogen.pl na FB oraz na profilach Instagramie oraz Tiktoku, a także na YouTube. Śledźcie wpisy, relacje, shorty i stories!

Konkurs! Po raz kolejny w ramach konkursu #OperacjaLato @Motogen.pl mamy dla Was pakiet cennych nagród! Wystarczy zrobić ciekawe zdjęcie/video o temacie letnio-motocyklowym, wrzucić je na swoje sociale (dowolnie: faceook, instagram, youtube i/lub tiktok) oznaczyć #OperacjaLato oraz @motogen.pl, a zgarnąć można nagrodę główną – kask Schuberth S3! Pozostałe nagrody też są ciekawe: akumulatory Exide, klocki hamulcowe TRW, plecaki z chemią Motul, czy koszulki Motogen!

Spotkania! To chyba nasza ulubiona część Operacji Lato – w każdy czwartek wieczorem spotykamy się z Wami na błoniach Stadionu Narodowego. Przyjeżdżajcie wszystkimi motocyklami – marka i pojemność nie ma znaczenia, bo najważniejszy jest świetny klimat i pogaduszki i motocyklach. Czasem skoczymy gdzieś na kawę, a czasem będzie coś do zgarnięcia w mini konkursach na spotkaniach. Aby dowiedzieć się dokładnie co, gdzie i kiedy śledźcie stories na FB/IG oraz wydarzenia na facebooku Motogen!

Harmonogram Operacji Lato 2023:

• 10.07-16.07 – BMW
• 17.07-23.07 – Moto Guzzi 
• 24.07-30.07 – Triumph 
• 31.07-06.08 – Yamaha 
• 07.08-13.08 – Suzuki 
• 14.08-20.08 – Harley-Davidson

Operacja Lato może się odbyć dzięki partnerom

Operacja Lato organizowana jest przez Motogen.pl dla Was, ale nie mogłaby się odbyć i nie byłoby nagród w konkursie, gdyby nie dołączyło do nas wiele firm uwielbiających motocykle, jak:
– Schuberth,
– TRW,
– Motul,
– BNP Paribas,
– Exide,
– 4Ride.

Bądźcie na bieżąco i już teraz dodajcie do obserwowanych fanpage motogen.pl na FB oraz profile na Instagramie oraz Tiktoku, a także na YouTube. Śledźcie wpisy, relacje, shorty i stories!