Czy to początek końca "znakozy" na drogach? Czeka nas prawdziwa rewolucja! - Motogen.pl

Ograniczenia prędkości mają być uzasadnione i stosowane z umiarem – to idea, która przyświeca ekspertom, którzy spotkali się w siedzibie GDDKiA.

O trwającym dziś w siedzibie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad spotkaniu pisze na portalu brd24.pl Łukasz Zboralski. A opisywane wydarzenie jest z naszego, czyli kierowców punktu widzenia bardzo istotne, ponieważ dotyczy jednej z największych patologii polskich dróg – nadmiaru znaków drogowych.

Dzisiejsza konferencja jest podsumowaniem wielomiesięcznych prac, w których udział wzięło ponad 130 osób. Efektem jest gotowy projekt nowelizacji, który już wkrótce trafi do resortu infrastruktury. O tym jak bardzo jest on potrzebny może świadczyć nie tylko determinacja forum ekspertów, ale także niemal jednogłośna opinia kierowców, którzy narzekają na nadmiar znaków drogowych.

Podobnego zdania jest także cytowany przez brd24.pl dyrektor GDDKiA Tomasz Żuchowski:

– Nie ma nic gorszego niż przeznakowanie. Wielu kierowców przez to jeździ na pamięć, przestaje zwracać uwagę na znaki. Stają się one elementem krajobrazu. Wierzę w to, że zaczniemy konkretne działania legislacyjne i ucywilizujemy „znakozę” na naszych drogach. Żebyśmy przeszli na model, który rozumiemy i którego chcemy przestrzegać jako kierowcy.

Prawdziwą rewolucją ma być redukcja liczby znaków ograniczeń prędkości – to jeden z głównych problemów, na jakie zwracają uwagę polscy kierowcy. W ogromnej większości opinii nie ma jednak mowy o potrzebie poruszania się szybciej, a raczej o sensie ustawienia danego ograniczenia w określonym miejscu. I to właśnie na tym skupiają się eksperci proponując zmiany.

Znaki ograniczenia prędkości mają być zatem stosowane tylko tam, gdzie przebieg drogi może kierowcę zaskoczyć. Każdy taki znak miałby być poprzedzony informacją o przyczynie zastosowanego ograniczenia. Oznacza to, że z dróg może zniknąć ogromna liczba znaków stojących bez żadnego sensu na przykład na skutek pozostawienia ich po przeprowadzonych remontach i przebudowach dróg.

Nowością będą także tabliczki informacyjne stanowiące uzupełnienie znaków ograniczenia prędkości. Będą one informować o warunkach, w jakich ograniczenie będzie obowiązywać – na przykład tabliczka przedstawiająca opady wskazuje, że ograniczenie obowiązuje tylko podczas deszczowej pogody. Uproszczone mają także zostać tablice informacyjne stojące przy wjazdach do kraju.

źródło: brd24.pl


Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany