Spis treści
Padok Mistrzostw Świata MotoGP to niewielkie miasto, które przemieszcza się wraz z każdym wyścigiem, z toru na tor. Jak wygląda organizacja tego miasta? Jakie są zasady przy rozstawianiu padoku?
Źródło: Na blogu zespołu Repsol Honda pojawił się felieton opisujący jak to działa, że padok MotoGP się przemieszcza. Przytaczamy go tutaj, po polsku.
Ile osób zamieszkuje padok MotoGP?
Wyścigowa codzienność na torach MotoGP powoli wraca do stanu, który znamy sprzed pandemii Covid-19, chociaż restrykcje spowodowały, że organizowanie padoku MotoGP stało się jeszcze bardziej wymagające.
Miasteczko MotoGP to około 3000 osób: zawodnicy, zespoły, personel z firm zewnętrznych, organizatorzy, dziennikarze, goście specjalni… Padok jest więc małym miastem, które wymaga skomplikowanej organizacji.
Zajmuje się tym IRTA (zrzeszenie zespołów wyścigowych), a wśród zadań jest nadanie kształtu całemu padokowi, rozdział przestrzeni dostępnej dla poszczególnych zespołów, czy kontrolowanie dostępu do tego podróżnego miasta.
Aby dostać się na padok, należy posiadać odpowiednie uprawnienie, są dwa rodzaje: przepustka permanentna obowiązuje na cały rok; akredytacja obowiązuje na konkretną rundę lub wydarzenie. Są również różne poziomy dostępu wejściówek, co uprawnia do wejścia na określone obszary padoku, w zależności od pracy niezbędnej do wykonania przy rundzie Grand Prix.
Kiedy ciężarówki wjeżdżają na tor? Ile trwa rozstawienie boksów MotoGP?
Gdy pierwsi fani i gościa pojawiają się na torze w czwartek lub piątek, miasteczko jest gotowe, ciężarówki lśnią, a rozkładane siedziby zespołów i inne namioty imponują swoim obrazem.
Organizacja jednak rozpoczyna się w środę rano. Ciężarówki czekają przed bramą na wybicie godziny 8:00 rano, aby wjechać na swoje ściśle określone przez IRTA miejsce w padoku.
W kolejce jest prawie 300 pojazdów, więc ich jednoczesny wjazd mogłoby wywołać prawdziwy chaos komunikacyjny, gdyby nie precyzyjnie dopracowana logistyka. Dlatego aby uniknąć zatorów, w zależności od obiektu, wydarzeń i możliwości, pierwsze ciężarówki mogą zaparkować wewnątrz toru już w czwartek wieczorem. Jeżeli istnieje taka możliwość wszystko może zacząć się także w niedzielę, na tydzień przed głównym wyścigiem.
Oczywiście padok jest największy i najbogatszy w czasie rund europejskich, gdy ciężarówki mogą przejechać z toru na tor. Do USA oraz Azji całe MotoGP leci na pokładach 4 samolotów 747 Jumbo Jet.
Kto wjeżdża pierwszy?
Pierwsze pojazdy wjeżdżające na padok to pojazdy MotoGP, ciężarówki zespołowe oraz hospitalities (potężne, rozkładane ciężarówki, z których buduje się gościnne „siedziby” zespołów), które są jedocześnie najbardziej liczne. Następnie wjeżdżają pojazdy Moto2 i Moto3. Następnie wjeżdżają kampery i pojazdy mieszkalne zawodników – tych jest akurat coraz mniej ze względu na limity powierzchni. Kiedyś było ich znacznie więcej, ale teraz zespoły, organizator, ekipy telewizyjne itp. potrzebują więcej miejsca, a więc wielu zawodników nie może mieć własnych kamperów.
Zamiast kamperów, zwodnicy mogą spać w mobilnych pokojach GP Rooms. Jest to firma współpracująca, która podstawia ciężarówki przerobione na kampery, a każda ciężarówka ma po kilka oddzielnych pokoi. Zawodnicy otrzymują spore pokoje do własnej dyspozycji, aby skutecznie wypocząć. Firma odpowiedzialna jest także za przetransportowanie ciężarówek z toru na tor.
IRTA ma swoich ludzi do każdego zadania. Jeden z członków reguluje dostęp i wjazd na padok. Dwóch kolejnych asystuje ciężarówkom, a jeszcze jeden rozstawia kampery. Rozkład przestrzeni w padoku jest zależny od rozmiarów toru i nie ma dwóch jednakowo rozstawionych padoków.
Co logiczne, MotoGP jest klejnotem koronnym, który otrzymuje największą powierzchnię. Każdy zawodnik otrzymuje własny boks, a każdy zespół ma miejsce na rozstawienie swojej siedziby hospitality.
Zespoły Moto2 i Moto3 rozmieszczają swoich zawodników w tych samych boksach. W zależności od liczby boksów dostępnych na każdym torze, IRTA rozkłada dodatkowe namioty w padoku, aby umieścić tam zawodników Moto2 i Moto3, dla których zabrakło miejsca w budynku wzdłuż pit-lane.
Który zawodnik dostaje boks, a który nie?
Przydzielając miejsca w padoku, przy każdej rundzie IRTA bierze pod uwagę liczbę i pojemność boksów na danym torze.
Klasyfikacja z pierwszego wyścigu decyduje, kto miejsce w boksie otrzyma, a kto nie otrzyma. Ma to znaczy wpływ na przebieg prac związanych z każdorazowym rozkładaniem miasteczka padokowego.
Dla przykładu: tor Sachsenring, który ma niewielką infrastrukturę oraz bardzo mały padok, jest jednym z najmniej komfortowych torów.
Powierzchnie i rozmiary
Według ogólnej zasady, zespoły jeżdżące z tym samym producentem, umieszczane są w sąsiadujących miejscach, aby usprawnić pracę zespołów technicznych.
Każdy zespół ma przydzieloną określoną powierzchnię, którą mogą zająć ich gościnne siedziby (tzw. hospitality). Podział odbywa się względem klas:
– MotoGP – 115 m2,
– Moto2 – 100 m2,
– Moto3 – 80 m2.
Ze względu na oszczędność powierzchni, w ostatnich latach zaobserwować można, że rozkładane hospitality rosną w górę, osiągając spektakularne rozmiary. W przypadku powierzchni siedzib, IRTA jest elastyczna, aby utrzymać zdrowe stosunki pomiędzy sąsiadami. To dlatego, że zespoły najczęściej korzystają ze swoich siedzib przez kilka sezonów dla amortyzacji kosztów, a stworzenie „namiotu” tego rozmiaru nie jest tanie.
Clinica Mobile czyli mobilny szpital oraz siedziba Drony, organizatora
W sercu padoku, tuż obok wieży kontrolnej, Dorna (organizator mistrzostw MotoGP) rozstawia swoje wielkie, mobilne biuro. Bez wątpienia jest to najbardziej zaawansowana siedziba w całym padoku MotoGP, a pracują tam zespół zarządzający, oddziały współpracujące, ekipa komunikacyjna, personel utrzymania, i tak dalej…
Tuż obok centrum medycznego na każdym torze, rozstawiają się ciężarówki Clinica Mobile. Jest to mobilny szpital podróżujący wraz z MotoGP, a więc musi on stać w miejscu o najłatwiejszym dostępie.
Budowa i czyszczenie
Gdy wszystkie ciężarówki wjadą na swoje miejsca, pojawia się ekipa budowniczych (często składająca się z członków zespołów). Ekipy spędzają od 6 do 8 godzin, w zależności od rozmiarów i poziomu skomplikowania, aby w pełni rozstawić wyposażenie boksów oraz zbudować siedziby hospitality.
Gdy ten etap zostanie ukończony, ekipy muszą starannie wyczyścić ciężarówki i cały swój teren, co jest czynnością obowiązkową. Padok musi już błyszczeć, gdy na teren wejdą pierwsi fani i goście oraz gdy pierwsze kamery rozpoczną transmisję telewizyjną.
Zasady zachowania w padoku
W padoku panują oczywiście określone zasady zachowania, do których należy się stosować. Dotyczą na przykład hałasu. Silniki nie mogą być uruchamiane w padoku po godzinie 21:00, a jeżeli już muszą, to w obrębie pit-lane, ale nigdy po północy.
Cisza nocna obowiązuje od 00:00 do 8:00 i dotyczy to także imprez. Zdarza się, że zespoły zapraszają gości na kolacje i uroczystości. Wszelki hałas trzeba jednak zakończyć o północy.
Są też zasady dotyczące etykiety. Nie można więc jeździć bez koszulki. Zabronione jest używanie przedmiotów rekreacyjnych, jak plastikowe baseny. Nie można rozwieszać prania. Zwierzęta nie mają wstępu na padok. Zabronione jest gotowanie albo spożywanie posiłków poza wyznaczonymi obszarami (np. hospitality). Obowiązuje też zakaz kręcenia się po padoku spożywając alkohol.
Od zawodników wymaga się, aby na oficjalne konferencje prasowe stawiali się w spodniach z długą nogawką. Po padoku krążą jednak różne anegdoty – podobno kiedyś ktoś musiał pożyczyć zawodnikowi spodnie, bo ten przyjechał na rundę jedynie z zestawem szortów…
Zostaw odpowiedź