Wyścigowy zespół Rabin Racing odkrywa karty przed nadchodzącym sezonem. Liderem pozostaje 25-letni Kamil Barcik, zwycięzca ubiegłorocznego Pucharu Polski w klasie Superstock 300 oraz klasy Moto3 sprzed dwóch lat. Tym razem jego zadaniem będzie walka o czołowe lokaty w nowo powstałej mistrzowskiej serii Supersport 300.
Drugim zawodnikiem reprezentującym barwy teamu będzie zaledwie 12-letni Mateusz Molik. Po udanym debiucie pod koniec zeszłego roku, wreszcie na pełen etat przystąpi do walki w najniższej klasie wyścigowej Sport 250.
Tomasz Rabiński (menadżer zespołu): – Sezon zapowiada się niesamowicie interesująco. Po tym jak opadły emocje po zeszłorocznym triumfie, zabraliśmy się do ostrej pracy przedsezonowej, mając świadomość trudnego zadania, jakie stoi przed nami. Bardzo cieszę się, że zespół składa się z mieszanki doświadczenia i młodzieńczego żywiołu.
Z Kamilem będzie to już trzeci sezon naszej współpracy, wszystkie dotychczasowe kończyliśmy na szczycie. Z wielkim optymizmem podchodzę też do opieki nad Mateuszem, w którym zdążyliśmy już odkryć niesamowity potencjał. W „trzysetkach” kontynuujemy starty na sprawdzonych Yamahach R3, które za sprawą programu Yamaha Polska udało się przygotować na najwyższym poziomie.
Liczę, że wsparcie pozostałych naszych partnerów, w szczególności dostawcy opon Bridgestone, skutecznie przyczyni się do osiągnięcia zamierzonych celów, zarówno dla naszego championa w wygranej, jak też juniora w jego szybkim rozwoju. Cieszę się także z pełnej gotowości całego zespołu mechaników i szkoleniowców.
Kamil Barcik (Supersport300): – Zwycięstwo w poprzednim sezonie nie oznacza, że osiadłem na laurach, wręcz przeciwnie – nakręciło mnie do intensywnych zimowych treningów. Dodatkowo doniesienia o nowych graczach, którzy przystąpią do mojej serii, jeszcze bardziej mnie zmotywowały.
Cieszę się, że podniesienie rangi Supersport 300 umożliwi mi też czterokrotną rywalizację i możliwość zebrania doświadczeń z międzynarodowej stawki. Tak jak w ubiegłych latach, obiecuję dać z siebie wszystko i nie zawieść. Liczę na ostrą rywalizację, ale w duchu fair-play.
Mateusz Molik (Sport250): – Jestem niesamowicie podekscytowany startem mojego pierwszego pełnego sezonu w wyścigach motocyklowych. Bardzo dziękuję ekipie za zaufanie i za angaż. Postaram się odpłacić ciężką pracą i dobrymi wynikami, pomimo że zespół nie wywiera na mnie żadnej presji.
Największe podziękowania kieruję oczywiście do moich rodziców, którzy zaszczepili we mnie tę pasję. Bardzo się cieszę, że dzięki nim w tak młodym wieku, mogę kultywować motosportowe tradycje rodzinne. Ogromnie liczę także na wsparcie moich kibiców. Bardzo mi się przyda w walce z faworytami mojej serii.
W chwili obecnej zespół odbywa przedsezonowe testy w Hiszpanii (Walencja, Aragon). Pierwszy start zaplanowany jest na 27-28 kwietnia na Torze Slovakiaring w ramach międzynarodowej serii Alpe Adria w klasie Supersport 300.