Dotychczas Monster Energy Company sponsorowało Valentina Rossiego oraz satelicki team Yamahy – Monster Energy Yamaha Tech3. Po powrocie Rossiego do Yamahy oraz zdobyciu przez Jorge Lorenzo tytułu mistrzowskiego stało się jasne, że to marka Rockstar może być lepiej eksponowana. Wynika to oczywiście z faktu, że w sezonie 2013 Lorenzo broni tytułu mistrzowskiego.
Dzięki wykupieniu kontraktu od producenta napojów Rockstar Yamaha będzie otrzymywała dodatkowy zastrzyk gotówki w wysokości 3 milionów euro, a na konto Lorenza wpłynie okrągły milion za każdy sezon. Umowa została podpisana na sezony 2013 i 2014. Logo Monster Energy będzie widoczne na kombinezonie, teamowych ubraniach oraz motocyklu mistrza świata. Tym samym MEC stał się również oficjalnym sponsorem fabrycznego teamu Yamahy na najbliższe dwa lata. Umowa dotycząca Tech3 pozostaje przy tym bez zmian.
Lin Jarvis, dyrektor zarządzający Yamaha Motor Racing: „Bardzo się cieszymy, że możemy ogłosić rozpoczęcie nowego rozdziału współpracy pomiędzy Yamahą a Monster Energy. Monster Energy już jest partnerem Yamahy w wyścigach na szczeblu lokalnym i międzynarodowym w takich dyscyplinach jak supercross, endurance i superbike. Oprócz tego od czterech lat jest sponsorem Monster Energy Tech3. Rozwinięcie współpracy o Yamaha Factory Racing MotoGP Team jest oczywistą kontynuacją tych działań.
Ten krok pozwala Yamasze i Monster Energy jeszcze mocniej zacieśnić współpracę i rozwijać projekty w obszarze marketingu sportowego, a także pracować nad rozwojem zawodników, co pozwoli na dalsze odnoszenie sukcesów.
Dla Yamaha Factory Racing Team ta współpraca oznacza dodatkowy zastrzyk energii dla naszego programu wyścigowego. Monster Energy będzie doskonałym wsparciem i pozwoli promować nasz team i zawodników na całym świecie”.
Czy współpraca z Monster Energy da zastrzyk energii również Jorge Lorenzo? Tego dowiemy się już niedługo.