Ekologiczna antyrewolucja. Niemcy zapowiadają wycofanie zakazu spalinówek i likwidują strefy czystego transportu - Motogen.pl

Wycofanie się z zakazu rejestracji pojazdów spalinowych w 2035 roku zapowiada Manfred Weber, szef Europejskiej Partii Ludowej, największej siły politycznej w Parlamencie Europejskim.

Europejska Partia Ludowa to dziś najsilniejsze ugrupowanie w Parlamencie Europejskim. Na 751 miejsc ma ona aż 182 przedstawicieli, z czego Niemcy 29, a Polska 17. Przewodniczącym EPL jest Manfred Weber, znany z negatywnego nastawienia do wprowadzenia zakazu rejestracji pojazdów spalinowych w 2035 roku.

Weber zapowiada, że w 2026 roku, kiedy nadejdzie czas weryfikacji planów dotyczących tego zakazu, doprowadzi do jego cofnięcia. Plany te mają związek z przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, w których macierzysta partia przewodniczącego Webera – FDP – chciałaby zdobyć większość.

Manfred Weber od początku był nastawiony bardzo sceptycznie do pomysłu wprowadzenia twardego zakazu rejestracji pojazdów spalinowych, który de facto oznaczałby zakończenie produkcji takich pojazdów w Europie. W trakcje prac nad tymi przepisami Niemcy i Włosi proponowali, by zamiast tak rewolucyjnego i ryzykownego rozwiązanie, zastosować zrównoważoną transformację, opartą o paliwa syntetyczne (e-paliwa).

W związku z groźbą weta Niemiec i Włoch, Komisja Europejska ugięła się wówczas pod naciskiem tego argumentu i stworzyła nową kategorię pojazdów spalinowych dopuszczonych do ruchu po 2035 r. Mogłyby one korzystać tylko z paliw neutralnych pod względem emisji dwutlenku węgla. Taka furtka dałaby producentom samochodów możliwość rozwoju technologii paliw syntetycznych, a co za tym idzie zapewnić odbiorcom końcowym, czyli nam, łatwiejsze przejście na bardziej ekologiczne środki transportu.

Parlament Europejski nie dopuścił jednak poprawek KE i zakaz wszedł bez możliwości dopuszczenia e-paliw. Przeciwko takiemu postawieniu sprawy jest właśnie EPL z Manfredem Weberem na czele.

Drugą ciekawostką, związaną z Niemcami i ich podejściem do ekologii jest fakt, że w coraz większej liczbie miast likwidowane są Strefy Czystego Transportu. Powód takiej decyzji jest jednak prozaiczny – jakość powietrza poprawiła się na tyle, że strefy przestały być potrzebne. Z informacji przedstawionych przez Fundację Promocji Pojazdów Elektrycznych, ponad 97 procent pojazdów osobowych i ciężarowych dopuszczonych do ruchu w Niemczech spełnia obecnie wymogi umożliwiające wjazd do stref czystego transportu.

źródło: interia.pl, FPPE

3 komentarze

  1. Filip

    Proszę o konkretne informacje, gdzie i jakie strefy czystego transportu zostały w Niemczech zlikwidowane

    Odpowiedz
    • Avatar photo
      Raff

      Proszę bardzo, 5 sekund szukania w Google: Heidelberg, Karlsruhe, Pfinztal, Schramberg, Wendlingen am Neckar, Schwäbisch Gmünd, Ilsfeld, Urbach.

      Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany