Zmiana nawierzchni na torze Phillip Island - Motogen.pl

Nawierzchnia na australijskim obiekcie zostanie całkowicie wymieniona przed sezonem 2013 – zapowiedział zarządca toru.

Zarządzający torem Linfox Property Group zapowiedział wymianę nawierzchni po tym, jak zawodnicy startujący w australijskiej rundzie narzekali na wyboisty tor. Szczególnie krytyczny był Casey Stoner, który wprost stwierdził: „W tym roku tor jest koszmarny, szczerze mówiąc. Zawsze był nieco wyboisty na wejściu do pierwszego zakrętu, miał też kilka małych wybojów. Ale w tym roku są one dużo bardziej odczuwalne niż w przeszłości i nie jestem zbyt zadowolony ze stanu toru. Nie wiem, kto się tutaj ścigał, ale bardzo pogorszyło to kondycję toru”. Także zdaniem Nicky Haydena wyboje wkrótce uniemożliwią bezpieczne ściganie się na obiekcie.

Dorna wraz z Linfoxem od razu zareagowały, ofijcalnie potwierdzając, że poprawa warunków na torze jest planowana od pół roku, by zapewnić bezpieczeństwo zawodnikom. Wykorzystane zostaną w tym celu najnowsze technologie, które sprawdziły się np. na torze Mugello.

Dyrektor naczelny LPG, Andrew Fox: „Jestem przekonany, że w rezultacie będzie to najgładszy i najszybszy tor w kalendarzu MotoGP„.

Remont nawierzchni zaplanowany został na przełomie 2012 i 2013 roku.