Uwaga, oszustwo! Sprzedawał żółwia, stracił prawie 10 tys. zł - Motogen.pl

Uściślamy – nie chodzi o sympatyczne zwierzę w skorupie, a o ochraniacz pleców dla motocyklisty. Tak, czy inaczej – nieszczęśnik ze Świdnicy stracił blisko 10 tys. zł.

Prób oszustwa tego typu jest, niestety, bez liku, dlatego tym bardziej staramy się od czasu do czasu przypominać wam, że zagrożenie może czyhać dosłownie wszędzie i na każdego z nas. Najgorsze jest to, że nawet błaha sprawa może zakończyć się niezwykle dotkliwymi konsekwencjami.

Niedawno ofiarą oszustwa z motywem bankowym stał się motocyklista, mieszkaniec Świdnicy. Jak wielu z nas, wykorzystał on zimową przerwę na remanent motocyklowej odzieży i akcesoriów. Postanowił sprzedać nieużywanego żółwia – ochraniacz na plecy. Wystawił ogłoszenie i wkrótce potem odezwał się potencjalny nabywca.

Niestety, sprzedający nie zachował należytej czujności i kliknął w link „weryfikacyjny”, który otrzymał mailem od kupującego. Następnie kolejno wykonywał polecenia wyświetlane na ekranie, cały czas tkwiąc w przekonaniu, że znajduje się na stronie firmy kurierskiej. Pod koniec procedury odebrał telefon od rzekomej przedstawicielki kuriera i na jej polecenie zalogował się do swojego banku.

Niestety – podczas przechodzenia „procedury weryfikacyjnej” oszuści przechwycili informacje wprowadzane przez sprzedającego i tym samym poznali dane logowania do jego banku. Dodatkowo mężczyzna wpisał kody weryfikacyjne do przelewu, nie zdając sobie sprawy z tego faktu. W efekcie umożliwił oszustom dokonanie przelewu na kwotę 9900 zł.

Pamiętajcie – zawsze weryfikujcie linki, które otrzymujecie. Najpopularniejsze platformy sprzedażowe nie wysyłają żadnych linków weryfikacyjnych i nie wymagają logowania się do banków. Same banki także nigdy nie proszą o zalogowanie się podczas rozmowy telefonicznej. Bardzo często wiadomości od oszustów mają dziwnie brzmiącą treść, brakuje im polskich znaków, a załączone do nich linki nie odpowiadają domenom używanym przez kurierów. Kliknięcie w taki link prowadzi do fałszywej strony internetowej udającej stronę kuriera. Tam nieświadoma ofiara zachęcana jest do pobrania aplikacji, która jest w istocie trojanem przechwytującym dane logowania do aplikacji bankowej.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany