Suzuki VZR 1800 Intruder na Kretę - Motogen.pl

autor: Krzysztof Zarębski

Naszym wiernym Suzuki VZR 1800 chcemy przejechać ponownie przez Rumunie Transfogarską, następnie przez Bułgarie, gdzie zamierzamy odwiedzić pewnego Bułgara, który buduje przepiękne customowe motocykle, a potem już zwyczajnie jak asfalt poprowadzi – lecimy na Grecje.

Tym razem omijamy szerokim łukiem Saloniki, gdzie w ubiegłym roku utknęliśmy w całkowicie zakorkowanym mieście. Następnie odwiedzimy małą wieś Meliki, w której zrywałem kilka miesięcy brzoskwinie w roku 1990 zarabiając tym samym na życie w naszym pięknym kraju…

Następnie Meteora, Termopile, Delfy, aż do Aten, skąd już prosta droga na Kretę. Tam zaplanowany jest objazd przez 5 dni.

Później promem ponownie do Aten. Następnie rundka półwyspem od Aten na wschód – po drodze Marathon i pętla przez Kanał Koryncki na Peloponez.

Nocleg w Nafplio, pierwszej stolicy Grecji. Z Nafplio podążymy na południe, mijając Spartę!( Z pewnością krzykniemy: This is Sparta ;)) Zmierzając do Monemvasie…ech jak zawsze chciałem zobaczyć te wyspę!

Nasz motocykl to Suzuki Intruder VZR 1800 z roku 2008. Pasażerka również motocyklistka, moja żona Małgosia i ja kierownik maszyny Krzysztof. To w skrócie opis tego, gdzie się wybieramy i o czym będziecie mogli poczytać w relacji po powrocie. Życzcie nam powodzenia!

Wyjazd Krzysztofa i Małgosi wspiera importer Suzuki Motor Poland, MOTOGEN. objął patronatem medialnym opisywaną wyprawę.

Więcej o motocyklach Suzuki