SC Caracchi Triumph wraca, a Garry McCoy jest kontuzjowany - Motogen.pl

Po nieobecności na wyścigu w Niemczech, włoski team SC Caracchi Triumph stawi się na torze Misano podczas najbliższego weekendu.

Team był zmuszony wycofać się z zawodów w Norymbergii ze względu na bardzo poważne problemy techniczne. Miały one ogromny wpływ na działanie trzycylindrowego motocykla Triumph 675cc, który nie nadawał się wtedy do użytku.

Niestety, kiedy już pojawiają się dobre wieści, że team wystąpi na Misano, ich najlepszy zawodnik Garry McCoy jest kontuzjowany. 2 tygodnie temu złamał on dwa palce u stopy podczas jazd testowych na torze.

McCoy słynie jednak z bardzo dobrej jazdy pomimo bólu. Odrobinę z tych możliwości można było zobaczyć w Katarze, gdzie wystartował ze złamaną nogą.

Menadżer teamu – Stefano Caracchi, mówi: „Wszystko powinno być w porządku na Misano. Mamy nowy silnik, który jest co prawda po testach, jednak czy jest niezawodny okaże się dopiero w najbliższy weekend.

Jedynym problemem teraz jest Garry, który podczas testów na Misano złamał kilka palców u stopy. Stało się 10 dni temu, jednak Garry twierdzi, że do wyścigu wszystko będzie w porządku.