Przygoński zwycięzcą trzeciego etapu Rajdu Tunezji - Motogen.pl

Kuba Przygoński, motocyklista Orlen Team, zdeklasował wszystkich rywali na trzecim etapie Rajdu Tunezji i zajął pierwsze miejsce. Jacek Czachor był piąty, a Marek Dąbrowski szósty, dzięki czemu umocnił swoje prowadzenie w klasie Open – dużych motocykli powyżej 450 ccm.

 

Zawodnicy przejechali trasę o długości 206 kilometrów biegnącą do Ksar Ghilane Sud, pierwotnie zaplanowaną na dzień poprzedni. Przedwczoraj motocykliści nie wyjechali na odcinek specjalny z powodu ograniczającej widoczność burzy piaskowej.

 

Kuba Przygoński czuje się już lepiej, mimo zapalenia oskrzeli. Wpływ choroby jest jeszcze odczuwalny, jednak na trasie daje z siebie wszystko. Zawodnik Orlen Team przez większość etapu kontrolował swoich rywali wyznaczających trasę. Zaatakował dopiero po ostatnim punkcie pomiaru czasu i objął prowadzenie.

 

„Jechaliśmy po świeżych wydmach nasypanych przez wczorajszą burzę piaskową. Był bardzo miękki piach. Wydmy nie były zbyt wysokie – około trzech metrów. Najlepszą metodą by je pokonywać było skakać, to najszybszy sposób. Spędziłem większość odcinka w powietrzu. Pod koniec OSu dogoniłem Lopeza i Rodriguesa, ścigaliśmy się do ostatniego kilometra. Udało mi się zwyciężyć z czego się bardzo cieszę” – powiedział Jakub Przygoński.

 

Dobrym tempem pojechali również pozostali zawodnicy Orlen Team, którzy trzymają pozycje w czołówce.

 

„Etap bardzo trudny, typowo piaszczysty. Wystartowaliśmy wcześnie rano. Organizator musiał skrócić odcinek specjalny o około 10 kilometrów. Inaczej zabrakłoby nam paliwa. Jechaliśmy bardzo wolno po ekstremalnie kopnym piachu, na pierwszym drugim biegu. Było ciężko, nawigacja była również wymagająca. Jechaliśmy około trzy i pół godziny 200 kilometrów, więc średnia prędkość była bardzo mała” – komentował Jacek Czachor.

 

„Słabsi zawodnicy mogą mieć problem z ukończeniem tego etapu. Na trasie było mnóstwo kopnych, urwanych wydm, na których praktycznie nie można było rozwinąć prędkości. Jechało się naprawdę ciężko, ale przejechałem etap dobrym tempem i umocniłem pozycję w klasie Open” – dodał Marek Dąbrowski.

 

Wyniki etap III Rajd Tunezji

1. Przygoński 3:11:54
2. Lopez +1’42
3. Rodrigues +3:46
4. Viladoms +8’40
5. Czachor +15’47
6. Dąbrowski +16’20

 

Relację z rywalizacji zawodników Orlen Team można oglądać codziennie w kronikach rajdu na TVP1 lub w głównym wydaniu Wiadomości Sportowych.