Nadciąga crossover GSX-S1000X! Suzuki szykuje konkurenta dla BMW S 1000 XR [zdjęcia] - Motogen.pl

Crossover, łączący cechy sportowego turystyka i zwiększonego prześwitu, będzie kolejnym modelem w gamie Suzuki. Na rok 2024 pojawi się model GSX-S1000X.

Wyraźnie widać, że platforma GSX-S1000 stała się kolejną bazą dla całej linii modelowej. Taka forma rozwoju oferty jest najbardziej efektywna, szczególnie w sytuacji kiedy wymagania ekologiczne drastycznie utrudniają rozwój nowych silników. Dzięki multiplikacji wersji producent może zaoferować różne modele i, jak pokazuje przykład V-Stroma 650 i SV650, czy V-Stroma 800DE i GSX-8S, wcale nie musi oznaczać to, że każdy z modeli będzie klonem poprzedniego.

Z tego powodu optymistycznie patrzymy na plany Suzuki dotyczące platformy GSX-S1000. Obok nakeda i sportowego turystyka GT, w ofercie pojawi się na pewno inny model – rodzaj crossovera, motocyklowego SUV-a, konkurenta BMW S 1000 XR. Będzie on zawieszony nieco wyżej niż wersja stricte turystyczna, choć nie oznacza to oczywiście, że będzie nadawać się w teren.

Plany dotyczące GSX-S1000X zostały potwierdzone w dokumentach homologacyjnych, które producent złożył w Europie. Oprócz oznaczenia „X”, które często stosowane jest przez różnych producentów na określenie SUVów (np. Honda NC750X, czy BMW S1000XR właśnie), w dokumentach znalazła się część specyfikacji GSX-S1000X, z której wynikać ma, że będzie to największy i najcięższy model oparty na platformie GSX-S1000.

Wynika także, że do napędu motocykla wykorzystany zostanie ta sama czterocylindrówka o pojemności 999 cm3, która pracuje w GSX-S1000 i GSX-S1000GT, generująca 150 KM przy 11 000 obr/min i 106 Nm momentu obrotowego przy 9250 obr/min. Również rama będzie identyczna jak u rodzeństwa – to aluminiowa konstrukcja belkowa. O centymetr wzrośnie rozstaw osi – (147 zamiast 146 cm), co spowodowane będzie zapewne dłuższym widelcem.

Koła pozostaną 17-calowe, bo model X nie będzie mieć ambicji terenowych – ma to być po prostu wyżej zawieszony turystyk. Ile wyżej? Z dokumentów wynika, że różnica w porównaniu do GSX-S1000GT wyniesie 8 cm, niestety nie wiadomo ile z tej wartości przypadnie na samo zawieszenie, a ile np. na zmieniony kształt szyby.

Zdjęcia szpiegowskie pokazują, że GSX-S1000X będzie mieć lusterka mocowane do kierownicy i reflektor przedni podobny do nakeda, a nie turystyka. W stanie gotowym do jazdy motocykl ważył będzie około 232 kg, a jego prędkość maksymalna zostanie ograniczona do 230 km/h, zapewne ze względu nie tylko na masę, ale także dodatkowe centymentry wysokości.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany