MotoGP zawitało do Francji - Motogen.pl

W ten weekend zawodnicy serii MotoGP wystartują na francuskim torze Le Mans. Runda ledwo zdążyła się rozpocząć, a już zrobiło się ciekawie.

Tor Le Mans ma 4.180 metrów długości i 13 metrów szerokości. Składa się z czterech zakrętów lewych i dziewięciu prawych, a najdłuższa prosta ma 674 metry. Obiekt zbudowano w 1966 roku, a potem zmodernizowano w 2008.

 

MotoGP

Najważniejszym wydarzeniem GP Francji jest niewątpliwie oświadczenie Caseya Stonera o tym, że wraz z tym sezonem zakończy on swoją wyścigową karierę. Za to Valentino Rossi zapowiedział, że chce zostać w królewskiej klasie jeszcze przynajmniej przez dwa lata. Nie zdradził jednak, czy zostanie on z Ducati, na którym nie radzi sobie zbyt dobrze. Nadal nie wiadomo co w przyszłym roku będzie z Danim Pedrosą, któremu z końcem tego sezonu wygasa kontrakt z fabrycznym teamem Hondy. Same wyścigi powinny być bardzo ciekawe. Casey Stoner objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej po GP Portugalii, ale ma tylko jeden punkt przewagi nad Jorge Lorenzo. Hiszpan oczywiście łatwo się nie podda zwłaszcza, że nowa Yamaha daje mu realną możliwość konkurowania z motocyklami Hondy, co widać już od pierwszej rundy tego sezonu. Ciekawie jest również na czwartym miejscu w generalce, gdzie Cal Crutchlow ma 37 punktów, a jego zespołowy kolega – Andrea Dovizioso, z którym Brytyjczyk w tym sezonie ostro walczy traci do niego zaledwie jeden punkt. Dalej mamy Stefana Bradla na siódmym miejscu, Nicky Haydena, który traci do niego dwa punkty i Valentino Rossiego, który z kolei traci trzy punkty do Niemca.

 

Moto2

W klasie Moto2 na pierwszym miejscu jest Marc Marquez, a za nim Pol Espargaro, który traci 9 punktów. Będący na trzecim miejscu Thomas Luthi ma jedynie 43 punkty i musiałoby się wydarzyć coś na prawdę niespodziewanego, żeby dogonił Pola Espargaro. Dalej na czwartym miejscu mamy Andrea Iannone z pięcioma punktami przewagi nad Scottem Reddingiem. Czy Reddingowi uda się go dogonić? W GP Portugalii co prawda stanął on na trzecim polu startowym,  ale wyścig ukończył jedenastym miejscu.

 

Moto3

W Moto3 tabela wygląda jeszcze ciekawiej. W pierwszej czwórce bardzo ciasno – Sandro Cortese ma 57 punktów, Maverick Vinales 55, Luis Salom 49, a Romano Fenati 45. Różnice są niewielkie, a zatem zawodnicy nadal muszą dawać z siebie wszystko fundując przy okazji kibicom emocjonujący pokaz walki do ostatnich metrów wyścigu. Na piątym miejscu znajduje się Zulfahmi Khairuddin z jednym punktem przewagi nad Alexem Rinsem. Na siódmym miejscu jest Alexis Masbou, który ma 18 punktów, a za nim z takim samym stanem konta znajduje się Niccolo Antonelli. Dziewiąte miejsce w tabeli to Danny Kent z punktem przewagi nad Hectorem Faubelem. Czy w Le Mans ponownie zobaczymy starcie Sandro Cortese z Maverickiem Vinalesem, którzy w karkołomnym wyścigu na torze Estoril przyjechali do mety z różnicą 0.055 sekundy?

Autor: Wojciech Grzesiak