Kalifornia zakazuje sprzedaży pojazdów spalinowych od 2035. To zamorduje motocykle crossowe - Motogen.pl

Za 15 lat w Kalifornii nie będzie można kupić spalinowego samochodu albo motocykla crossowego!

Kalifornia tytułuje się jednym z najbardziej zaawansowanych stanów w USA. To właśnie w „Złotym Stanie” mieści się Dolina Krzemowa, z tego stanu pochodzi wiele wynalazków. Kalifornia stara się być także wyjątkowo ekologiczna.

Dnia 23 września gubernator stanu Kalifornia, Gavin Newsom wydał rozporządzenie, według którego:

  • Od 2035 roku zakazana zostanie sprzedaż nowych samochodów osobowych oraz ciężarówek osobowych (pickup itp), które nie są zeroemisyjne.
  • Od 2035 roku zakazana zostanie sprzedaż nowych pojazdów off-roadowych, które nie są zeroemisyjne.
  • Od 2045 roku zakazana zostanie sprzedaż nowych średnich i ciężkich ciężarówek, które nie są zeroemisyjne.

Krótko mówiąc, za 15 lat w Kalifornii nie będzie można w salonie kupić ani spalinowego samochodu, ani spalinowego motocykla crossowego, quada, buggy lub innego sprzętu typu powersport. A za 25 lat także ciężarówek. Pozostaną tylko elektryki (lub napęd wodorowy)…

Należy zaznaczyć, że zakaz nie dotyczy posiadania lub prywatnej sprzedaży i zakupu offroadowych pojazdów używanych. Nowe rozporządzenie nie obejmuje także motocykli enduro z homologacją drogową oraz wszelkich innych motocykli homologowanych.

Gubernator Kaliforni napisał na swoim Twitterze, że „Samochody nie powinny powodować dziecięcej astmy, pogarszać pożarów, topić lodowców, czy podnosić poziomu mórz i oceanów”. Przeciwnicy pytają, czy aby na pewno to pojazdy (a nie przemysł i konsumpcjonizm) są największym zatruwaczem środowiska? Czy produkcja i utylizacja baterii jest „eko”?

Jak to będzie?

Sprzedaż w Kalifornii stanowi sporą część ogólnej sprzedaży pojazdów i motocykli offroadowych w USA. Oznacza to, że rozporządzenie gubernatora może mieć poważny wpływ na całą branżę offroadową w USA, więc pewnie też na świecie.

Producenci mają jednak możliwość odwołania się od rozporządzenia, wskazując że jest ono nierozsądne, a produkcja elektryków będzie nieopłacalna, a same pojazdy nie zaoferują odpowiednich możliwości. Są jednak dwa argumenty za elektrykami. Po pierwsze – praktyka pokazuje, że da się tworzyć konkurencyjne elektryki (Tesla, Harley LiveWire, elektryczne crossy Alta Motors lub KTM). Po drugie – za 15 lat technologia zeroemisyjna będzie bez wątpienia znacznie bardziej zaawansowana, niż dziś.

Rozporządzenie z Kalifornii to kolejny znak, że przyszłość motoryzacji z pewnością będzie bardzo elektryczna… Ostatnio testowaliśmy co nas czeka w porównaniu HD LiveWire vs Energica Eva.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany