Styczniowa aura i temperatury nieznacznie przekraczające zero stopni Celsjusza nieco stopują motocyklową euforię i definitywnie zmierzają ku zakończeniu sezonu. Gdybyście chcieli jednak wykorzystać ostatnie dni poprzedzające opady i zamarznięte jezdnie, warto zaopatrzyć się w odzież dobrze znoszącą niskie temperatury. Do redakcyjnego laboratorium trafiły przeznaczone do jazdy w chłodniejsze dni, turystyczne rękawiczki z cenowej klasy średniej.
Wygląd
Testowane rękawice są dostępne w trzech wersjach kolorystycznych, wzbogaconych o paski odblaskowe; czarnej, czarno-czerwonej i czarno-żółtej (fluoroscencyjnej). Do ich budowy wykorzystano skórę bydlęcą (spód, dolne fragmenty palców, zapięcia) oraz Airvex 500 d, a więc tkaninę syntetyczną, odporną na ścieranie (pozostałe części). Spód dłoni wykonano z odpornego na poślizg zamszu. Rękawice są wprawdzie pozbawione twardych protektorów, ale miękko wyściełane wstawki zabezpieczają kostki w razie wywrotki. Szwy sprawiają dobre wrażenie. Wewnątrz rękawic wszyto membranę Hipora Z-liner i wyściółkę termiczną Thinsulate.
Ergonomia
Modeka M-Tour to rękawice przewidziane do dalekiej turystyki. Jak się sprawują pod względem ergonomii? Są niezłe. Dłuższa jazda nie powoduje zmęczenia, ani ucisku wybranych fragmentów dłoni. Rękawice nie krępują ruchów, a średniej długości i średnicy rękaw pozwala na ich założenie zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz rękawa kurtki. Dzięki zastosowanej gumce możliwe jest zsunięcie M-Tourów z ręki, bez konieczności rozpinania rzepów. Niestety, gruba wyściółka testowanego produktu sprawia, że odczuwanie dotykanych przedmiotów jest bardzo nieprecyzyjne. Czasem ciężko wyczuć, czy już wyłączyliśmy kierunkowskaz, a korzystanie z pilota motocyklowego alarmu staje się wręcz niemożliwe.
Ochrona
Jeśli dbacie o swoje dłonie nie warto zakładać testowanych rękawic powyżej 15 stopni Celsjusza, w przeciwnym razie fundujemy im wrażenia porównywalne do wsadzenia rąk w kuchenkę mikrofalową. Szczelna konstrukcja mimo membrany błyskawicznie spowoduje silne przepocenie dłoni. Temperaturą optymalną są okolice 10-ciu stopni, natomiast komfort termiczny odczuwamy również w okolicach zera! W tych zakresach nawet nieco dalsze wyjazdy nie powodują wyziębienia rąk. Mżawką nie powinniście się przejmować, rękawice nie przemiękną. W przypadku bardziej intensywnych opadów jesteście izolowani od deszczu zaskakująco długo.
Eksploatacja
Kilka tysięcy kilometrów odbiło się nieco na wyglądzie M-Tourów. Szczelność została zachowana, rzepy działają, ale są w nieco gorszym stanie niż na początku. Materiał się nie przetarł, ale miejscami widać drobne zmechacenia. Szwy pozostały niewzruszone, oprócz kilku niewielkich postrzępionych nitek na zapięciach. Kolor żółty mimo znacznego przybrudzenia nie wyblakł, a deszcze nie spowodowały odbarwień ani farbowania.
Podsumowanie
Testowane rękawice kosztują 170pln; naszym zdaniem to uczciwa cena zważywszy na wytrzymałość, komfort w niskich temperaturach i znaczną wodoodporność. Największe wady to słabe odprowadzenie ciepła (wentylacja), ograniczona precyzja dotyku i brak solidnych, twardych protektorów. Dla niektórych będzie to jednak zaleta, zwłaszcza jeżeli potraktujemy M-Tour jako drugą parę, tylko do poruszania się w kiepskich warunkach, podczas których przecież jeździ się wolniej, więc nie są potrzebne rozbudowane ochraniacze. Polecamy je motocyklistom uprawiającym daleką turystykę szczególnie w kierunku dalekiej północy, oraz tym, dla których sezon zaczyna się wraz z roztopami, a kończy przy pierwszych opadach śniegu.
Importer:
Modeka Polska
ul. Mickiewicza 8
58-100 Świdnica
tel. 74 852 39 35
fax 74 852 59 34
Zostaw odpowiedź