GP Australii - MotoGP na ostatnim zakręcie - Motogen.pl

Siedemnasta runda MotoGP sezonu 2012 odbędzie się na australijskim torze Phillip Island. Obiekt ma 4.448 metrów długości, 13 metrów szerokości, a najdłuższa prosta ma długość 900 metrów. Tor składa się z siedmiu lewych i pięciu prawych zakrętów. Został wybudowany w 1956 roku i zmodyfikowany w 1986, a MotoGP odbywa się tu regularnie od 1997 roku, a wcześniej gościło w Australii w 1989 i 1990.

Moto3
Tytuł mistrzowski w klasie Moto3 już w Malezji zapewnił sobie Sandro Cortese, który po treningach wolnych przyznał, że czuje się bardziej wyluzowany niż na poprzednich rundach wiedząc, że w tym roku już nikt nie jest w stanie mu zagrozić. Niemiec ma na swoim koncie 280 punktów. Na drugim miejscu znajduje się Luis Salom (207 pkt.), który skorzystał w Malezji z nieobecności Mavericka Vinalesa (199 pkt.) i zepchnął go na trzecie miejsce.

Maverick Vinales powróci zarówno na rundę w Australii jak również na rundę w Walencji, ponieważ ma jeszcze o co powalczyć i zapewne tak mu poradzili prawnicy. W tym tygodniu Vinales już kilkukrotnie przepraszał zarówno sponsorów jak i mechaników oraz fanów. Podczas konferencji prasowej przed pierwszą sesją treningów wolnych GP Australii powiedział między innymi, że „Popełniłem błąd, ponieważ pomimo, że nie byłem psychicznie przygotowany do jazdy na motocyklu, nie powinienem był opuszczać toru Sepang i mówić takich rzeczy.”. Na koniec dodał, że chciałby rozwiązać problemy pomiędzy nim i jego zespołem i skoncentrować się na jeździe. Doradca zawodników – Paco Sanchez, który został mediatorem w tym sporze powiedział, że sytuacja w Malezji to był młodzieńczy błąd spowodowany tym, że Vinales jest „źle prowadzony”. Sanchez dodał jeszcze, że „Błędem nie było to, że nie wsiadł na motocykl – błędem było to, że wrócił do domu.”.

W ubiegłym roku, jeszcze w klasie 125cc, wyścig na Phillip Island wygrał Cortese przed Luisem Salomem. Maverick Vinales był wtedy ósmy.

Moto2
W klasie Moto2 już w Malezji mogły się rozstrzygnąć losy tytułu mistrzowskiego, ale Marc Marquez zaliczył wywrotkę i nie ukończył wyścigu, a wystarczyło dojechać przed Polem Espargaro. Obecnie Marquez ma nadal 283 punkty, a Pol Espargaro 235 i matematyczne szanse na tytuł mistrza. Na trzecim miejscu jest Andrea Iannone z 188 punktami. Nikt jednak nie zakłada scenariusza, że Marquez przyjedzie do mety bez punktów (albo wcale do niej nie dotrze), a Espargaro ukończy wyścig na pierwszym miejscu. Z drugiej jednak strony w wyścigach wszystko jest możliwe.

Pol Espargaro powiedział, że „co prawda nadal mamy matematyczne szanse na zwycięstwo, ale nie sądzę żeby było to możliwe chyba, że coś nieprzewidzianego się wydarzy.” W pierwszej sesji treningów wolnych Marquez miał problemy z motocyklem, które były spowodowane szwankującym złączem od elektroniki. W piątkowych treningach najszybszy był Pol Espargaro.

Rok temu na Phillip Island spośród obecnie prowadzącej trójki najwyżej uplasował się Marc Marquez, który stanął na ostatnim stopniu podium. Pol Espargaro był piąty, a Andrea Iannone ósmy.

MotoGP
W klasie MotoGP trwa pojedynek Daniego Pedrosy i Jorge Lorenzo. Oprócz tych dwóch zawodników mamy też Stonera, który kończy karierę i nie zamierza odpuszczać. Już w Malezji pokazał, że ze spokojem jest w stanie ukończyć wyścig na drugim miejscu, ponieważ gdyby nie przerwano niedzielnych zmagań na torze Sepang bez większych problemów dogoniłby Lorenzo. Mimo wszystko jeżeli Lorenzo ukończy oba wyścigi na trzecim miejscu lub wyższym, to Pedrosa będzie musiał zadowolić się tytułem wicemistrza. Obecnie Lorenzo ma 330 punktów i jeżeli oba wyścigi ukończy na trzeciej pozycji, to będzie miał na koncie 362 punktów. Dani Pedrosa ma 307 punktów i jeżeli do mety w obu przypadkach dotrze drugi lub pierwszy, to i tak nie wyprzedzi zawodnika teamu Yamahy w klasyfikacji generalnej.

Pedrosie mogą pomóc jedynie Cal Crutchlow i Andrea Dovizioso, którzy w piątkowych treningach wolnych mieli czasy niewiele gorsze od Lorenzo. Sam zainteresowany powiedział na konferencji prasowej, że zamierza nadal skupiać się na walce o tytuł mistrzowski, ale nie chce wygrać wyścigu za wszelką cenę, ponieważ zdaje sobie sprawę, że wypadek może przekreślić szanse na wygraną. Cal Crutchlow z kolei od kilku dni zmaga się z zapaleniem oskrzeli. Dovizioso natomiast przyznaje, że ma problemy z prowadzeniem motocykla przez wietrzną pogodę, ale chce walczyć o miejsce na podium. Włoski zawodnik ma już zapewnione czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej z 195 punktami na koncie podczas gdy Bautista ma punktów 154.

Jak wyglądał wyścig MotoGP w ubiegłym sezonie? Zmagania wygrał Casey Stoner, Dani Pedrosa był czwarty, a Jorge Lorenzo nie startował, ponieważ prawie stracił palec podczas treningów wolnych. Cal Crutchlow nie ukończył wtedy wyścigu, a Andrea Dovizioso był trzeci.

Sobotnie kwalifikacje rozpoczną się już o godzinie 05:00 rano, kiedy to na tor wyjadą zawodnicy klasy Moto3. Zaraz po nich o miejsca na polach startowych będą walczyć zawodnicy MotoGP o 05:55 i Moto2 o 7:10. Nastawcie więc budziki albo zajrzyjcie na MOTOGEN.

Autor: Wojciech Grzesiak