Tor Suwałki – wyremontowano i zamknięto - Motogen.pl

W zeszłym roku włożyłono w remont toru 300 000 zł. Teraz go zamykają bo mieszkańcy protestowali.

Paranoja dotycząca torów w Polsce trwa. Po rozprawieniu się z Torem Lublin przyszedł czas na kolejny obiekt. Łupem ludzi, którzy kupili sobie domy blisko obiektu przeznaczonego do sportów motorowych, padł tym razem tor kartingowy w Suwałkach, z którego korzystali nie tylko zawodnicy kartowi, ale także motocykliści.

Nie ważne, że miasto zainwestowało w jego remont 300 000 zł. Protesty mieszkańców zrobiły swoje. Norma głośności została tam przekroczona podobno o około 3 dB. To już wystarczyło, by mimo ogromnego nakładu środków, jakie zostały w 2011 roku wpompowane w tor, już w 2012 go zamknąć. Na dodatek na właściciela toru zostały nałożone kary za przekroczenie norm głośności na zeszłorocznych zawodach.

Wyjściem z sytuacji miałyby być ekrany dźwiękochłonne, jednak koszt inwestycji przerasta możliwości właściciela. Padł też pomysł przeniesienia toru, zbudowania nowego obiektu. Mimo że miejsce na to jest, brak na razie inwestora.