Spis treści
Pojazdy elektryczne stały się ogólnodostępne. Skuter elektryczny kupić można na każdym rogu w cenie telewizora. Testowaliśmy dwa motorowery o napędzie elektrycznym i nagraliśmy dla Was film z naszą opinią.
Z pewnością zauważyliście, że w ostatnich latach napęd elektryczny stał się zdecydowanie bardziej popularny. Nikogo nie dziwią spotykane na ulicach i chodnikach e-hulajnogi, e-motocykle, e-samochody i inne e-jeździdła. Nie staramy się zgadywać jaka będzie przyszłość tego trendu, ale wiemy jaka jest teraźniejszość: możesz pójść do jednego z wielu salonów ze skuterami w Twoim mieście, aby za równowartość większego telewizora wyjechać z niego skuterem elektrycznym. Kiedyś coś takiego było nie-do-pomyślenia.
![](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/E-Max-i-Energy-elektryczne-skutery-Barton-5-1024x576.jpg)
Sztandarowym przykładem skuterów elektrycznych dla ludu jest marka Barton wraz z modelami E-Max oraz Energy. Oba te e-motorowery trafiły ostatnio do naszego laboratorium.
Pojeździliśmy, porównaliśmy, a teraz mamy dla Was film z testu:
O wszystkim co najważniejsze, zdążyliśmy opowiedzieć w filmie. Ale niektórzy wolą czytać – dlatego poniżej znajdziecie także o opis naszych wrażeń z jazdy.
Prowadzenie i wrażenia z jazdy
W tym akapicie nie znajdzie się żadna przełomowa opinia, a to dlatego, że oba skutery prowadzą się jak… skutery. Po prostu. Są motorowerami o chińskim rodowodzie, rozpędzają się do 45 km/h, skręcają, hamują i robią to wszystko w pełni poprawnie. Jak na swoje rozmiary są też całkiem komfortowe i pakowne – posiadają schowki pod kierownicą oraz duży (typowy dla skuterów) bagażnik pod kanapą. Barton E-Max porusza się na 12-calowych kołach, co jeszcze podnosi komfort jazdy.
![Widok zza kierownicy Barton E-Max](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/onboard-barton-emax-1-1024x576.jpg)
Z punktu widzenia prowadzenia, elektryczne Bartony nie różnią się szczególnie od swoich spalinowych kuzynów. I bardzo dobrze, „skutery 50-tki” to sprawdzona filozofia posiadająca wielu fanów.
Dźwięki
Właśnie pod tym względem można (nie)usłyszeć największą różnicę. Elektryczne Bartony poruszają się w zasadzie bezszelestnie. Nie wyją, nie buczą, nie generują nawet irytującego dźwięku kopniaka, gdy sąsiad o 4:30 wybiera się na ryby. Jazda elektrycznymi E-maxem oraz Energy jest przyjemnie kojąca – chociażby z tego powodu polecamy, abyście zapisali się na własną jazdę testową.
![](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/jazdy-testowe-barton-elektryczne.jpg)
![Nie ma tam silnika - jest jedynie plastikowa osłona, a za nią wahacz oraz motor elektryczny w piaście.](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/Barton-E-Max-elektryczny-motorower-3-1024x576.jpg)
Ekonomia
Oto najprzyjemniejsza sprawa, która przyjechała do nas wraz z pojazdami elektrycznymi – ograniczone wydatki na eksploatację oraz „tankowanie”.
Koszt zakupu nie odbiega od konkurencyjnych skuterów spalinowych. Barton E-Max kosztuje 5499 zł, a Barton Energy to wydatek 4699 zł.
Oszczędność na paliwie jest najbardziej wyraźna. W zależności od cen prądu, koszt przejechania 100 kilometrów to około 2,50 – 3 złote. Za tyle nie kupisz nawet jednego litra benzyny!
![](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/E-Max-i-Energy-elektryczne-skutery-Barton-4-1024x576.jpg)
Brak kosztów eksploatacji. Pamiętać należy tylko o kontroli okładzin hamulcowych i opon. Odpadają zupełnie zbędne sprawy, jak wymiana oleju, świecy, czy filtra powietrza. Zapomnieć można o serwisie gaźnika czy rozrusznika lub o zacierającym się tłoku. A skoro silnik elektryczny znajduje się w piaście, to przez brak układu przeniesienia napędu znikają także obawy o wariator czy pasek napędowy.
Wyposażenie i różnice
Barton E-max oraz Energy różnią się rozmiarami i osiągami. Model E-Max jest większy w porównaniu do Energy.
Pod względem wymiarów E-Max posiada większe koła (12″ zamiast 10″) i dłuższy rozstaw osi (1380 vs 1320 mm), ale jest też cięższy (128 vs 110 kg). Energy jest więc zwinniejszy, a E-max wykazuje większy komfort jazdy – różnice te są jednak tak nieznaczne, że wyboru pomiędzy tą dwójką można dokonać na podstawie wyglądu i wyposażenia.
![](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/E-Max-i-Energy-elektryczne-skutery-Barton-3-1024x576.jpg)
Różnice są także w mocy. Większy E-Max ma 1800 W, a mniejszy Energy 1600 W… Jednak to mniejszy rozpędza się nieznacznie sprawniej. Nie wiemy dlaczego, pewnie to „chińskie sprawy”.
Jak wspomnieliśmy, oba Bartony są całkiem wygodne i mogą zmieścić sporo zakupów. Oba posiadają ciekawe, LEDowe światła pozycyjne, ale różnią się wyposażeniem. Energy posiada tempomat, a E-Max wyposażony został w -uwaga – głośniki z Bluetoothem! To oznacza, że możesz jechać swoim cichym skuterem słuchając ulubionych kawałków!
Zasięg i ładowanie
Nie ma rozczarowań. Według producenta (mniejszy) Energy przejedzie 50 km na pełnym ładowaniu, tymczasem Jędrzejak pokonał nim aż 59 kilometrów. W przypadku większego E-Maxa zasięg powinien zgadzać się z deklaracjami producenta, czyli 65 km.
![](https://motogen.pl/wp-content/uploads/2020/08/Barton-Energy-skuter-elektryczny-2-1024x576.jpg)
Ładowanie odbywa się ze zwykłego gniazdka 230V. To zbyt tanie pojazdy, aby obsługiwały stacje szybkiego ładowania. Do „tankowania” służy zwykła ładowarka, przypominająca taką od laptopa. Sam proces, przy bateriach rozładowanych w pełni, zajmuje około 6 godzin.
Barton E-Max Li-ion
Pod koniec filmu opowiadam o E-Maxie, który miał otrzymać nowy zestaw wydajnych baterii litowo-jonowych. Tak się składa, że ten model jest już w sprzedaży, a jego opis znalazł się już na stronach Motogen.pl.
Czy warto?
Zdecydowanie warto. Dla ścisłości przypominamy, że Barton E-Max i Barton Energy homologowane są jako motorowery (czyli skutery 50-tki) i w takich kategoriach je rozpatrujemy.
E-Max i Energy posiadają wszystkie te cechy, które pożądane są w małych skuterach – czyli mają odpowiednie właściwości cargo, są komfortowe i praktyczne. Pod względem prowadzenia są niemalże identyczne, jak klasyczne skutery. Do tego mają całkiem ciekawe wyposażenie i stylistykę. Elektryczne Bartony jednak biją na głowę swoich spalinowych konkurentów pod względem ekonomii.
Jeżeli więc Twój dzienny przebieg mieści się w zasięgu elektryków Bartona, a do tego posiadasz warunki, aby w pracy lub w domu podłączyć skuter na kilka godzin do gniazdka… To chyba pozostaje Ci tylko zdecydować, którego wybierasz: E-Max czy Energy?
Dane techniczne:
Barton E-Max | Barton Energy | |
SILNIK | ||
POJEMNOŚĆ | 1800 W – homologacja 50 cm3 | 1600 W – homologacja 50 cm3 |
TAKTOWANIE I CYLINDRY | – | – |
CHŁODZENIE | – | – |
MOC MAKSYMALNA | 1800 W | 1600 W |
ROZRUCH | elektryczny | elektryczny |
SKRZYNIA BIEGÓW | automatyczna | automatyczna, 3 poziomy mocy |
WYMIARY I WAGA | ||
DŁUGOŚĆ | 1900 mm | 1780 mm |
WYSOKOŚĆ | 1110 mm | 1100 mm |
SZEROKOŚĆ | 730 mm | 720 mm |
ROZSTAW OSI | 1380 mm | 1320 mm |
WAGA | 128 kg | 110 kg |
DOPUSZCZALNA ŁADOWNOŚĆ | 150 kg | 150 kg |
KOŁA | ||
FELGA PRZEDNIA | 12″ | 10″ |
OPONA PRZEDNIA | 110/70 – 12 | 3,5 – 10 |
HAMULEC PRZEDNI | tarczowy | tarczowy |
FELGA TYLNA | 12″ | 10″ |
OPONA TYLNIA | 110/70 – 12 | 3,5 – 10 |
HAMULEC TYLNY | bębnowy | bębnowy |
PARAMETRY | ||
ZBIORNIK PALIWA | – | – |
ZUŻYCIE PALIWA | zasięg do 65 km | Zasięg do 50 km |
GWARANCJA | 2 lata / 6000km | 2 lata / 6000 km |
Zostaw odpowiedź