Spis treści
Na początku tego wieku, BMW wypuściło skuter z dachem (kopułą) – okazał się klapą. Wiele wskazuje na to, że dziś trwają pracę nad jego nowoczesną elektryczną wersją.
BMW C1 z roku 2000
W 2000 roku BMW zaszalało i wypuściło na rynek skuter C1. Była to 125-tka z dachem w formie kopuły okalającej go od przodu do tyłu. Konstrukcja miała kilka zalet… Chroniła w razie wypadku oraz osłaniała przed deszczem. Miała pasy bezpieczeństwa, a więc w wielu krajach można było jeździć bez kasku.
Było jednak też kilka wad. C1 ważył aż 185 kg, a środek ciężkości wypadał wysoko. Małe koła nie poprawiały komfortu ciężkiego skutera. Jazda w pasach negatywnie wpływała na możliwości manewrowania przy niskich prędkościach. Do tego cena była wysoka. Po dwóch latach i niewielkiej liczbie sprzedanych sztuk, BMW zakończyło sprzedaż C1. Pomysł był zacny, ale nie trafił w swoje czasy i możliwości technologiczne…
Prototyp z 2009
Pomimo porażki, BMW nie porzuciło pomysłu skutera z dachem. W 2009 roku zaprezentowano koncepcyjną wersję skutera elektrycznego z dachem o nazwie C1-E. Od tamtej pory jednak pomysł nie wyszedł poza fazę prototypu.
Dzisiejsze patenty
Teraz okazuje się, że BMW znowu powraca do swojego szalonego pomysłu. Zdradzają to tegoroczne zgłoszenia patentowe.
Co ciekawe patenty dotyczą przede wszystkim aktywnych spojlerów znajdujących się na bokach (nr 32/34 na szkicu), które stabilizowałyby skuter z dachem w trakcie jazdy. No i fajnie, bo wyobrażamy sobie, że ogromna kopuła rzeczywiście może negatywnie wpływać na prowadzenie.
Ponadto patent zdradza, że konstrukcja posiadała będzie stelaż pełniący formę klatki bezpieczeństwa, kierowcę chroniły będą pasy bezpieczeństwa, strefy zgniotu oraz poduszki powietrzne. Do tego wszystkiego cały dach będzie można także zdemontować w stosunkowo łatwy sposób.
Istotną wartością zdradzoną przez patent, jest fakt, że BMW Motorrad aktywnie pracuje nad jednośladem z dachem! Aktualny dokument odnosi się do ponad dwudziestu poprzednich patentów z lat 2011-2019.
Kiedy pojawiłby się jednoślad z dachem? Czym w ogóle będzie? Nie ma na to żadnych konkretnych odpowiedzi. Wygląda na to, że konstrukcja bazuje na podwoziu oraz napędzie BMW C Evolution, czyli aktualnie sprzedawanego skutera elektrycznego.
Jeżeli BMW Motorrad rzeczywiście zdecyduje się na taki pojazd, na pewno nie będzie to klapa jak przy oryginalnym C1. Po pierwsze dlatego, że dziś klienci i ich preferencje są znacznie bardziej… otwarte. Po drugie mamy wyższe zaawansowanie technologiczne, co pozwoli ograniczyć wady i cenę. A po trzecie dziś żaden poważny producent nie pozwoli sobie na porażkę jak przy C1 2000 – w przeciwnym razie premiery po prostu nie będzie.
Chwila, aktywne spojlery w skuterze?!
A może skuter z dachem to jedynie tak zwany „muł testowy”? Może to tylko zasłona dymna służąca opatentowaniu systemu aktywnych spojlerów, które niebawem trafią na przykład do S1000RR…
Zostaw odpowiedź