Yamaha R1 – na beczce prochu - zdjęcie
Yamaha R1 – na beczce prochu
Celem Yamahy było pokazanie rozwiązań technicznych, których nikt do tej pory nie stosował w seryjnych sprzętach. Mijająca dekada to nie byle co, więc przydałby się jakiś wystrzał. Cóż mogło być lepszego, niż powiązanie jednostki napędowej produkcyjnego, drogowego motocykla z wyścigami MotoGP.