MotoGP 2011 - podsumowanie najważniejszych wydarzeń - Motogen.pl

autor: Grzegorz Jędrzejewski

<p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> Sezon 2011 MotoGP już za nami, ucichły po raz ostatni dwusuwowe 125 oraz osiemsetki MotoGP, ale wciąż nie cichną komentarze dotyczące tego bardzo szybkiego, dziwnego no i niestety smutnego roku wyścigów. Jak było? Jakie wydarzenia zapadły w naszej pamięci? <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Sezon 2011 rozpoczął się w zasadzie już na początku roku 2010. Dlaczego? Valentino Rossi po latach przygód z Yamahą, podjął decyzję przejścia do włoskiego Ducati. Wszyscy czekali na ten ruch dziewięciokrotnego Mistrza Świata. Nie czekał na decyzję Rossiego, Casey Stoner – Australijczyk, któremu jako jedynemu udało się ujarzmić Ducati ogłosił przejście do Hondy. Te dwa transfery zaważyły na tym co działo się w sezonie 2011. Ale, zacznijmy od początku. <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> 1. ROSSI vs. STONER – (nie)oczekiwana zmiana miejsc <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Valentino Rossi – ikona wyścigów motocyklowych, wiecznie uśmiechnięty, zarabiający krocie i nie ukrywajmy najbardziej barwny i budzący kontrowersje zawodnik królewskiej klasy, po siedmiu latach na Yamasze, decyduje się na kolejne wyzwanie. Wyzwanie być może życia – ziszczenie się marzeń milionów włoskich fanów – Rossi na Ducati. Genialny ruch marketingowy, potężna maszyna z logiem 46 staje się jednością z marką – marzeniem Ducati. Jak mówią sami szefowie Ducati: „My sprzedajemy marzenia, naszym produktem jest pasja”. Pasja ta zniszczyła już kariery nie jednego zawodnika – Troy Bayliss, Carlos Checa, Marco Melandii, Nicky Hayden, Sete Gibernau – oni wszyscy stali się ofiarami Ducati – czerwonej bestii, którą był w stanie okiełznać tylko jeden zawodnik. <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Casey Stoner – rewelacja sezonu 2007, tytuł w pierwszym sezonie jazdy na Ducati, 10 zwycięstw, 14 podiów. Wtedy mówiło się że to nie Australijczyk zwyciężył a genialny projektant Ducati – Filipio Preziosi, któremu przypisuje się sukces Ducati. Stoner, jednak po trudnym sezonie 2010, miał dość przewracania się z nie wyjaśnionych powodów, nie słuchania rad i uwag przez włodarzy Ducati, dodatkowo jego najbliższa osoba w Marlboro Ducati Team – Livio Suppo, rok wcześniej odszedł, właśnie by pełnić rolę menadżera zespołu Repsol Honda. Na decyzję Caseya Stonera czekać długo nie musieliśmy. Natomiast efekt połączeniu sił najbardziej utytułowanego zespołu z jednym z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia mógł przynieść tylko pozytywne efekty. Honda chciała przypieczętować tytułem Mistrza Świata ostatni rok motocykli o pojemności 800 ccm, którego nie dał mu Dani Pedrosa. Casey Stoner opuszczał Ducati ustępując miejsca Rossiemu, głodnego powtórzenia sukcesu gdy zamienił Yamahę na Hondę w roku 2004. <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> 2. DUET ROSSI/BURGEES – walka z materią nieznaną… <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Włochy oszalały. Spełniło się marzenie włoskich fanów MotoGP. Ich skarb narodowy – Valentino Rossi dosiadł drugiej po Ferrari ikony motoryzacji – motocykla Ducati. Efekt marketingowy był oszałamiający. Sprzedaż gadżetów Ducati z numerem 46 poszybowała w kosmos, spokojnie zapewniając odpowiednią ilość pieniędzy, potrzebną do pokrycia gaży „Doktora”. <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Ale niestety już od testów w Walencji pod koniec sezonu 2010 było wiadomo że duet Rossi – Ducati nie działa. Co gorsze Valentino był kontuzjowany, problemy z barkiem ciągnęły się za nim przez cały sezon 2010 i nie pomagały w ustawieniu i analizie zachowania potwora jakim jest Desmosedici. Miny mechaników w garażu po dwudniowym teście mówiły wszystko: „We have a problem … Bologna”. <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Duet cudotwórców, który odmienił losy Yamahy, dość bezczelnie twierdził że będzie w stanie dostosować Ducati do swych wymagań w 90 sekund… Tak się nie stało. Valentino zaraz po ostatniej rundzie sezonu 2010 udał się na operację. Niestety rehabilitacja przeciągała się, podobnie jak i powrót do pełni sił. Ducati było przerażone gdy podczas pierwszej rundy, która zwykła być popisem mocy Ducati, Rossi dojechał na 7 pozycji z ogromną stratą. Już po testach w Sepang i Jerez wiadomo że jest źle ale tego chyba nikt się nie spodziewał, nawet ja osobiście liczyłem na cud … <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Niestety takowego się nie doczekaliśmy przez cały sezon. Rossi zaliczył najgorszy sezon w swojej karierze: 0 zwycięstw, tylko jedno podium i to jeszcze najniższy jego stopień w Le Mans, jedno najszybsze okrążenie wyścigu i tylko 7 miejsce w Mistrzostwach Świata. Tak źle nie było nigdy. Rossi znalazł się w miejscu w którym przez całą swoją karierę nie był, a to wszystko pomimo potężnych zmian w motocyklu. Najpierw problemów upatrywano w materiale z którego zrobiona była „rama” Ducati, a raczej airbox – wykonany z carbonu. Zmiany dokonywane w motocyklu owocowały także zmianami silnika. I gdy na torze Motorland Aragon, Ducati zaprezentowało ramę aluminiową, okazało się że #46 wyruszy do wyścigu z pitlane w związku z naruszeniem limitu ilości silników na sezon (MotoGP – 6 silników na cały sezon). Niestety nawet takie poświęcenia nie przyniosły efektów. Rossi ukończył wyścig na 10 pozycji ze stratą 39 sekund do zwycięzcy. Co gorsze to właśnie wyścig w Aragonii był ostatnim który ukończył Valentino Rossi. Następne cztery zakończył na deskach. Co ciekawe Valentino przewrocił się w roku 2011 – 12 razy. Najwięcej w swojej karierze i tyle samo co Stoner w sezonie 2010. Klątwa? <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Czy wszystko to wina Rossiego? Zdecydowanie nie… Ducati z roku na rok zmienia motocykl i co ciekawe ilość zwycięstw z sezonu na sezon jest coraz mniejsza. (dane przygotowane przez gpone.com) <p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”> <table '=”” 520px;=”” cellpadding=”1″ cellspacing=”1″ class=”tabelkaszara” style=”width:;”>

<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> Sezon <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> Model <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> ilość zwycięstw<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2003 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP3 (rama kratownicowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 1<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2004 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP4 (rama kratownicowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 0<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2005 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP5 (rama kratownicowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2006 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP6 (rama kratownicowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 4<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2007 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP7 (rama kratownicowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 11<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2008 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP8 (rama kratownicowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 6<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2009 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP9 (rama karbonowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 4<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2010 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP10 (rama karbonowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 3<td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 2011 <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> GP11 (rama karbonowa) <td '=”” center;=”” style=”text-align:;”> 0

<p '=”” justify;=”” style=”text-align:;”>Ducati przed sezonem 2012 jest w tarapatach, co prawda DORNA zdecydowała o zniesieniu zakazu testów, ale praca stojąca przed zespołem inżynierów w normalnych warunkach zajmuje około 2 lata. Preziosi i spółka mają 6 miesięcy by dokonać cudu i dostarczyć „Doktorowi” maszynę, którą będzie mógł zdobyć dziesiąty tytuł mistrza świata. Czy tak się stanie dowiemy się już pod koniec stycznia, kiedy to na torze Sepang w Malezji zawodnicy spotkają się po raz pierwszy w roku 2012 by przetestować nowe motocykle o pojemości 1000 ccm. Co ciekawe motocykle prototypowe staną w szranki z nowymi motocyklami CRT. Ale o tym później…