Spis treści
Instalacja gazowa w motocyklu jest na pozór tak samo sensowna jak krajalnica do winogron, czy gaśnica do papierosów, a jednak co rusz pojawiają się jakieś informacje na ten temat. Ostatnio wiralowo rozchodzi się film z tankowania Bajaja Dominara w Turcji. Ale w Polsce już lata temu jeździł Triumph Tiger LPG…
O cenie paliwa roztropniej jest nie wspominać, stąd zainteresowanie paliwem alternatywnym wcale nie dziwi. Ktoś, kto zarabia jeżdżąc motocyklem lub skuterem, zupełnie na poważnie może rozważać montaż instalacji LPG, która znacząco obniża koszty eksploatacji. Niestety – legalne użytkowanie jednośladu zasilanego gazem jest w polskich warunkach prawnych niemożliwe. I to nie ze względu na brak rozwiązań, które to umożliwiają. Wszystko przez brak przepisów, które umożliwiałyby uzyskanie homologacji na instalację LPG w motocyklu, bądź skuterze.
LPG do motocykla legalnie? Nie w Polsce
Kwestię przystosowania pojazdów do zasialania paliwem gazowym określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2005 r. w sprawie homologacji typu pojazdów samochodowych mających dwa lub trzy koła, niektórych pojazdów mających cztery koła oraz motorowerów. W przepisach nie uwzględniono procedur badań homologacyjnych dla zbiorników paliw gazowych oraz instalacji przystosowujących motocykle lub motorowery do zasilania gazem, co uniemożliwia uzyskanie takiej homologacji. Wpomniane rozporządzenie oparte jest o przepisy unijne.
Legalny montaż instalacji LPG byłby możliwy na podstawie przepisów krajowych, ale tych w Polsce także nie ma, ponieważ żaden z producentów jednośladów nie wystąpił do resortu infrastruktury o wydanie homologacji na jednoślad zasilany LPG. Gdyby tak się stało, być może byłoby możliwe wydanie takiego dokumentu, a co za tym idzie otwarcie furtki dla legalnego użytkowania gazowych jednośladów. W praktyce jednak trzeba pamiętać, że żadna instalacja z zewnętrznym zbiornikiem, na przykład zabudowanym w kufrze, nie ma szans spełnić warunków technicznych – mowa tu głównie o wytrzymałość na opóźnienie 20G w kierunku zgodnym z kierunkiem jazdy i 8G w kierunku poprzecznym.
Tureckie LPG? Pfff, zoba to!
Od czego jednak inwencja twórcza? Ostatnio wiralowo roznosi się film z tankowania LPG do Bajaja Dominara 400 w Turcji. W tym kraju gaz jest szalenie popularny, głównie ze względu na kosmiczne ceny paliwa. Materiał udostępniany jest po całym świecie, a mało kto wie, że w Polsce motocykle zasilane gazem jeździły już wiele lat temu. Jeszcze w 2019 roku znalazłem na OLX ofertę sprzedaży Triumpha Tigera 1050 z instalacją gazową. Dodzwoniłem się wówczas do właściciela, a ten z rozbrajającą szczerością opowiedział mi o swoich przygodach z gazem.
To już mój trzeci motocykl Triumph z gazem. Wcześniej jeździłem Tigerem 955 i Sprintem ST. O ile w poprzednich czasem coś szwankowało, o tyle w Tigerze 1050 zasilanie gazem nie daje żadnej wyczuwalnej różnicy w jeździe. Pracuję w budżetówce, dlatego ulga dla portfela jest znacząca. Pokonując 15 tys. km rocznie oszczędzam w tym okresie ponad dwa tysiące złotych – po kilku latach mogę za te oszczędności kupić nowy motocykl .
Zostaw odpowiedź