2010-04-14 23:48:13.240116
Grig
napisał(a):
Witam, mam problem z Honda CBR600 F3, gdyz oddalem motor do naprawy do autoryzowanego serwisu Hondy , motocykl mi nie paliil po zimie. Wiec postanowilem oddac go do serwisu powiedzialem im jak sprawa wyglada i chcialem zeby rowniez zrobili synchronizacje gaznikow, regulacje zaworow, wymiana fitru powietrza i swiec. Moto mam juz w naprawie od poltora miesiaca odrazu zrobili synchro, regulacje zaworow, wymiana swiec i fitra, a po tym wszystkim zajeli sie problem z odpalanie. Doszli do wnisku ze to zaworki iglicowe, zamowili i zamontowali. 4dni temu do mnie dzwonia ze motocykl jest skrecony, zebym sie nim przejechal mechanik na wstepie powiedzial, ze nie chodzi tak jak by chial i najlepiej zebym go sprzedal. Gdy odpalilem motocykl odrazu nie trzymal obrotow, gasl, gdy ruszylem zaczal mi szarpac tak jaby sie zalewal, przy zatrzymywaniu gasl. Powiedzilem ze motor dalej nie dziala i nie odbiore go w takim stanie, oni wtedy jeszcze zasugerowali modul, gazniki lub zawory pod glowica naprawa juz mnie kosztuje 1300zl a motor nie dziala. Czy mam prawo od nich wziasc moto zaplacic za czesci wymienione, ale za regulacje gaznikow i zaworow juz nie, gdyz wpierw powini sie zajac problemem odpalania i powiedziec ze motor nie nadaje sie do naprawy, albo koszt bedzie wysoki?? Chyba wpierw powini sie zajac glownym problem, czyli nie odpalanie. Przed zimom motocykl dzialal normalnie, dwa sezony przejezdzilem na nim bezproblemowo, dopiero w czasie zimy jak go odpalalem to gasl mi co 2min, a nastepnym razem jak przyszedlem go odpalic to byl martwy. Prosze o rade z rozwiazaniem problemu z serwisem.