Stacja benzynowa, która ma 6 875 m2 powierzchni, może sama w sobie stanowić cel podróży. Tylko nie zgub motocykla wśród 120 dystrybutorów…
Sto dwadzieścia dystrybutorów?! Na takiej stacji, pamiętne polskie nagranie „w instrybutor nie strzel” mogłoby zostać pełnometrażowym filmem hollywoodzkim! Tak ogromna stacja benzynowa nie mogła znaleźć się nigdzie indziej na świecie, niż w jednym południowych stanów USA, gdzie wszystko jest największe. Choć nawet tam wywołuje potężne poruszenie… Sprawdźcie tę ciekawostkę!
Stacja Buc-ee’s ma 6 875 metrów kwadratowych powierzchni (czyli 0,69 hektara!), znajduje się tam 120 dystrybutorów do tankowania paliwa, zatrudnia 350 pracowników (i podobno nieźle płaci). Na stacji jest też dużo bobrów, w formie pluszowych zabawek, maskotek-kostiumów, czy grafik na wielkich znakach przy autostradzie – to dlatego, że bóbr jest znakiem rozpoznawczym Buc-ee’s.
Sklep w super-stacjach Buc-ee’s bardziej przypomina ogromne centrum handlowe, a cała sieć cieszy się opinią o smacznym jedzeniu, świeżym grillu i wielu czystych toaletach. Co ciekawe, ciężarówki mają zakaz wjazdu na te super-stacje (jest też zakaz parkowania na noc), a to dlatego, aby dbać o bezpieczeństwo i komfort podróżujących rodzin.
Sieć Buc-ee’s powstała w 1978 roku, ale pierwsza super-stacja zbudowana została w 2003 roku w Texasie. Dziś jest 58 lokacji, z czego największa (6 875 m2) znajduje się pod Knoxville w stanie Tennessee, choć już teraz budowana kolejna, jeszcze większa (6 968 m2). Stacje Buc-ee’s same w sobie są celem wyprawy. Wyobrażamy sobie, że objazd terenu jednej z nich na motocyklu byłby ciekawą przygodą…
Zostaw odpowiedź