Kierowca wyciąga strzelbę na motocyklistę - patologia pod Częstochową - Motogen.pl

Kierowca celuje ze strzelby do motocyklisty, który wyprzedził go zgodnie z prawem. Akcja miała miejsce w powiecie kłobuckim. Czysta patologia – nawet, jeżeli broń była atrapą.

Co się wydarzyło ostatnio w okolicach Częstochowy, to aż ciężko pojąć rozsądnym rozumem. Patologia w najczystszej formie… Jak można straszyć przypadkowych ludzi strzelbą?! Nawet, jeżeli jest atrapą?

Widzimy motocyklistę na motocyklu enduro. Nie ma lusterek, ale poza tym motocyklista Artur deklaruje, że płaci OC i ma przegląd. Jak widać na filmie, w terenie zabudowanym porusza się z prędkością wyższą, niż dozwolona – ale przyznajemy, że nie zachowuje się jak wariat, zwalnia, zwraca uwagę na pieszych.

Strzelbą w motocyklistę?! Co tam się wydarzyło?

Motocyklista dojeżdża do forda. Samochód skręca z drogi w lewo, na prywatną posesję. Motocyklista zgodnie z prawem omija samochód po prawej stronie. Nie ma nadmiernej prędkości – licznik wskazuje 37 km/h, ale nawet „na oko” widać, że nie szalał.

Dwie minuty później kierowca forda dogania motocyklistę. Zaczepia go, wyzywa, stawia (niesłuszne) zarzuty o niepoprawnym wyprzedzaniu przy zbyt dużej prędkości. Wymyśla sytuację godną „Misia”, kreuje teoretyczne dziecko, które miałoby wychodzić za auta. Wydaje nam się, że dzieci rzadko wychodzą z jadącego samochodu – a nawet gdyby to dziecko wyszło z auta, od razu na ulicę przed inne pojazdy, to największą winę ponosiłby teoretyczny opiekun dziecka…

Po krótkiej wymianie zdań, kierowca wyciąga coś, co wygląda jak strzelba. Motocyklista, początkowo odważny – bardzo słusznie natychmiast odjeżdża. Ja osobiście także wolałbym nie ryzykować, do czego zdolny jest frustrat wożący strzelbę w samochodzie…

Film można też obejrzeć w oryginale, u źródła, ale osadzanie jest zablokowane.

P.S.: W komentarzach pojawiły się „zarzuty”, że być może przed rozpoczęciem powyższego filmu była inna akcja / spotkanie motocyklisty z kierowcą. Motocyklista opublikował więc drugi film, na kilka chwil przed – nic tam nie ma, możecie zobaczyć.

Zgłoszenie na policję, zarzuty

Akcja miała miejsce we wsi Zwierzyniec III, w powiecie kłobuckim, nieopodal Częstochowy. Film opublikowano 3 czerwca, a policja zajęła się nim 24 czerwca.

Artur, motocyklista z filmu, podpisujący się na YT jako Husky 450 Enduro, początkowo nie zgłaszał sprawy na policję. Napisał, że „mimo cenzury cała okolica wie kto to był, wiec trochę wstyd”.

W komentarzach można znaleźć też zarzut, że cała akcja jest tak zwaną ustawką pod wyświetlenia filmu:

– Janek Jeleń: „I co zrobiłeś z tym faktem, że Ci grozili?”
– Husky 450 Enduro: „Narazie nic, w najbliższym czasie zglosze to na policję”
– J: „Czyli ustawka, pozdrów kolegów”
– H: „myślisz że ktoś był by na tyle głupi żeby się podstawić, za takie coś jest wyrok pozdro”

Finalnie to przypadkowa osoba zgłosiła film na policyjną skrzynkę „Stop Agresji Drogowej”. Zgłoszenie dokonano 24 czerwca, już 25 czerwca policja opublikowała wyniki.

Jak czytamy na stronie Policji Śląskiej:

„24 czerwca na obsługiwaną przez Wydział Ruchu Drogowego katowickiej komendy wojewódzkiej elektroniczną skrzynkę „Stop agresji drogowej” wpłynął film autorstwa kierującego motocyklem crossowym. (…)

Kłobuccy policjanci niezwłocznie po otrzymaniu nagrania podjęli czynności procesowe i jeszcze tego samego dnia ustalili tożsamość kierującego samochodem osobowym oraz dokonali przeszukania w jego miejscu zamieszkania. Kierującym okazał się 39-letni mieszkaniec powiatu kłobuckiego. U mężczyzny zabezpieczono 3 przedmioty przypominające broń palną, w tym jeden z magazynkiem na kulki plastikowe oraz atrapy amunicji myśliwskiej. Zabezpieczone przedmioty to prawdopodobnie repliki broni palnej. Opinia biegłego z zakresu broni i balistyki określi dokładnie czy mogły one służyć do oddania strzału. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz prokurator. Przypominamy, że za nielegalne posiadanie broni palnej grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ustalili również osobę, która kierowała motocyklem crossowym. Mężczyzna w tej sprawie nie czuje się zagrożony i nie chce składać wniosku o ściganie dotyczące gróźb karalnych.”

Zabezpieczone przez policję „przedmioty, przypominające broń”.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany