Policja ścigała złodzieja na skuterze. Jak tylko była bezpieczna okazja, policjanci staranowali go radiowozem. Pościg udało się zatrzymać.
W Wielkiej Brytanii, a szczególnie w Londynie przestępczość związana z jednośladami to wciąż poważna sprawa. Problemem nie są wyłącznie kradzieże motocykli, ale także używanie ich (głównie skuterów) do kolejnych przestępstw, od dokonywania kradzieży kolejnych jednośladów, przez rabowanie przechodniów i sklepów, a na przywłaszczaniu ekranów TFT kończąc.
Dlatego brytyjska policja kilka lat temu przyjęła taktykę „zero litości”. Funkcjonariusze nie pieszczą się ze złodziejami – jeżeli uciekinier na skuterze nie chce się zatrzymać, to nawet brak kasku nie uchroni go przed staranowaniem przez radiowóz. To tylko jeden przykład zastosowania taktyki w praktyce, ale jak donosi policja, takie podejście owocuje poprawą statystyk przestępczości.
W praktyce „zatrzymanie taktyczne” wygląda dokładnie tak, jak poniżej. Akcja miała miejsce 20 stycznia, ok. 13:00 w Londynie na Brockley Road.
Z przedniej kamery:
Z tylnej kamery:
Wygląda to groźnie? Tak, ale policja jest szkolona, jak wykonywać takie „taktyczne zatrzymania” w sposób bezpieczny. (Ale Brytyjczycy i tak komentują, że w tej sytuacji radiowóz powinien mieć dodatkowo kolce lub przynajmniej drut kolczasty na masce.)
Gorzej, jeżeli takie zatrzymanie prowadzone jest w sposób nieumiejętny, gdy radiowóz taranuje i przejeżdża motocyklistę, który w efekcie traci życie na miejscu – tak jak w Polsce, w kwietniu 2019 roku…
A tu kolejny przykład pościgu z UK:
Zostaw odpowiedź