BMW S 1000 XR [nowość 2024] Czy podróżniczy superbike stał się lepszy? TEST, VIDEO, ZDJĘCIA [+ BMW i5 M60]

Spis treści

BMW S 1000 XR na 2024, testujemy, jak bardzo zmienił (poprawił?) się turystyczny superbike. A przy okazji łapiemy kluczyki do pewnego elektryzującego samochodu…

BMW Motorrad usprawniło model S 1000 XR na rok 2024. Otrzymał trochę więcej mocy oraz poprawiono mu ergonomię. Czy to oznacza, że teraz ten „turystyczny superbike” stał się jeszcze lepszy niż XR z roku 2021? Aby to sprawdzić, pojechaliśmy na kawę do Jury Krakowsko-Częstochowskiej!

A skoro mówimy o szybkim podróżowaniu, to przy okazji sprawdziliśmy zupełnie inną, tym razem 4-kołową nowość BMW, czyli i5 w wersji M60 xDrive. Ile emocji daje elektryczny sedan o mocy 601 KM? Czy nadaje się do dalekich podróży?

VIDEO: 2024 BMW S 1000 XR oraz BMW i5 M60 xDrive w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej

Do obejrzenia też bezpośrednio na YT.

Opinia o nowym BMW S 1000 XR 2024

W filmie Rafał mówi, że w motocyklach ceni sobie ich zdolność do jeżdżenia na około. Dlatego jadąc na kawę, skoczyliśmy z Warszawy do Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Nowe BMW S 1000 XR nadaje się do tego świetnie. Jędrzejak uwielbia ten motocykl i nazywa go turystycznym superbikem. Raff ma podobne zdanie, coś dołącza do tego kilka uwag.

Obejrzyj film i przekonaj się co uważamy od zdolnościach turystycznych oraz o możliwościach sportowych w S 1000 XR, który został odświeżony na rok 2024. Opowiadamy o wibracjach, quickshifterze, komforcie, poprawionej ergonomii, czy o schowkach. Opisujemy jakie jest wyposażenie i jak można korzystać z poszczególnych funkcji. Wspominamy o tym jak brzmi fabryczny Akrapovic, a na ujęciach możecie podziwiać, jak świetnie ten motocykl prezentuje się na drogach.

Elektryczna limuzyna BMW i5 M60 xDrive

We krwi mamy trochę benzyny, więc poza motocyklami, lubimy też samochody. Choć ten akurat w ogóle z benzyny nie korzysta… Co wzbudziło naszą wysoką ciekawość, bo możliwości ma potężne: 602 KM mocy oraz 820 Nm momentu obrotowego! Oto zupełnie nowe BMW z serii 5, czyli sedan klasy premium. Ale tym razem w wersji i5, czyli w wersji elektrycznej. Odmiana to M60 xDrive, czyli najwyższa możliwa opcja osiągów, razem z napędem na 4 koła, aktywnym podwoziem, wypasionymi hamulcami oraz…. takimi wrażeniami akustycznymi, że to nie mieści się w głowie! Choć z drugiej strony przymusy ładowania baterii i ograniczony zasięg trochę odbierają frajdę… O wszystkim, w skrócie, posłuchacie w filmie powyżej! A niebawem na stronach Motogen szersza opinia o i5 M60 xDrive.

ZDJĘCIA z testu BMW

Zapraszamy Was do podziwiania zdjęć. My uważamy, że zarówno S 1000 XR, jak też i5 M60 wyglądają fenomenalnie – choć Wy możecie mieć własną opinię. Ale za to pewnym jest, że nie tylko Jura Krakowsko-Częstochowska na zdjęciach jest piękna, to jeszcze zdjęcia autorstwa Tomaziego (Tomasz Parzychowski) powalają na kolana…