Tadeusz Błażusiak złotym medalistą X-Games 2011! - Motogen.pl

W Staple Centre w Los Angeles w nocy z niedzieli na poniedziałek rozgorzała walka o mistrzostwo Ameryki w Endurocrossie. Po raz pierwszy w historii Endurocross było częścią X-Games (olimpiady sportów ekstremalnych). Wygrał ją Polak Tadeusz Błażusiak, Mistrz Świata, Mistrz Ameryk

W Staple Centre w Los Angeles w nocy z niedzieli na poniedziałek rozgorzała walka o mistrzostwo Ameryki w Endurocrossie. Po raz pierwszy w historii Endurocross było częścią X-Games (olimpiady sportów ekstremalnych). Wygrał ją Polak Tadeusz Błażusiak, Mistrz Świata, Mistrz Ameryki, Mistrz Europy i pięciokrotny zwycięzca Erzbergrodeo.

 

W Los Angeles wystąpili wszyscy najlepsi – Geoff Aaron, Mike Brown, Destry Abbott, Justin Soule, Colton Haaker. Ich pasjonującą walkę można było śledzić „live” na kanale ESPN America. Oglądając relację, można było przekonać się o ogromnej popularności naszego mistrza. Realizatorzy i komentatorzy właśnie jemu poświęcali najwięcej uwagi. Wywiady, skróty z jego startów i akcji mrożących krew w żyłach.

„Tadeusz jest dobrze przygotowany na walkę o najwyższe podium” – mówił jego manager przed startem. – „Nowością jest, że przesiadł się z dwusuwa na czterosuwa EXC-F 350”.

„Mieliśmy kilka końcowych testów i jestem bardzo zadowolony z nowej maszyny” – dodał mistrz. – „Jest to naprawdę doskonały motocykl. Pierwsza runda jest zawsze stresująca, a tym bardziej, gdy odbywa się podczas X-Games. Z pewnością będą to wyjątkowe zawody i jestem bardzo zadowolony, że mogę być ich częścią. To jest ogromny »kop« dla enduro”.

 

Organizatorzy nie oszczędzali zawodników; przygotowali tor usłany przeróżnymi przeszkodami, zbudowanymi z pni drzew, opon, luźno rozrzuconych kamieni i pociętych kawałków drewna. Był też basen z wodą i pniakiem, który należało przeskoczyć. Zawodnicy startowali z platformy, umieszczonej na wysokości około drugiego piętra, powyżej głównego placu zmagań. Zaraz po jej opuszczeniu czekał na zawodników ostry zakręt w prawo i to tutaj było najwięcej kolizji.

 

Kierowcy mieli do pokonania sześć okrążeń w kwalifikacjach i osiem w finale. W pierwszej rundzie zawodnicy podzieleni zostali na trzy grupy. Pierwszy wyścig wygrał Geoff Aaron (USA), a w drugim najszybszy był Kevin Rookstool (USA). Tadeusz Błażusiak wystąpił w trzecim. Polak został zablokowany w pierwszym wirażu i zanim się pozbierał, przed nim jechało już sześciu kierowców. Ostro rozpoczął pogoń, ale na jednej z przeszkód zaliczył wywrotkę i spadł na ósmą pozycję. Prowadzący od startu, Miki Brown na przedostatniej przeszkodzie miał również wywrotkę i został wyprzedzony przez dwóch zawodników. Ci z kolei na ostatniej przeszkodzie przed metą również się rozłożyli i Brown pierwszy minął linię mety. Polak był trzeci.

W wyścigu LCQ (wyścig ostatniej szansy – dwa biegi, z których dwóch zawodników kwalifikowało się do finału) Tadeusz już nie dał się zablokować. Po zjeździe z platformy był pierwszy w wirażu. Miał tylko jedno potknięcie w kamienistym sektorze. Zahaczył podnóżkiem o głaz, przy którym był zwrot o 180 stopni. Tylko na chwilę prowadzenie objął Jacob Argubright. Polak szybko go wyprzedził i z każdym okrążeniem zwiększał przewagę.

 

W finale zawodnicy mieli do pokonania osiem okrążeń. Błażusiak, zablokowany w pierwszym wirażu, pierwsze okrążenie pokonywał na szóstej pozycji. Prowadził Rookstool z Brownem. Na trzecim okrążeniu Polak był czwarty i przez dwie kolejne pętle toczył niesamowitą walkę z Brownem, łokieć w łokieć. Prowadził Aaron, który na szóstym kółku zaklinował się w głazach ukrytych za pniakiem drzewa. Polak objął prowadzenie i niezagrożony minął linię mety.

 

„Jak to robisz, że tak szybko pokonujesz przeszkody?” – zapytała go reporterka ESPN America zaraz po przejechaniu mety. „Muszę zobaczyć w telewizji” – padła odpowiedź – „gdyż decyzje podejmuję w ułamku sekundy i w pewnym sensie automatycznie. Trochę czasu zajęło mi, by wedrzeć się do finału, ale jestem niezmiernie szczęśliwy. Dziękuję całej mojej ekipie i wszystkim sponsorom” – mówił Tadeusz po zakończonych zmaganiach.

 

Wyniki X-Games Enduro X 2011:
1. Tadeusz Błażusiak (Polska) – 546,439
2. Mike Brown (USA) – 560,93
3. Justin Soule (USA) – 573,448
4. Joakim Ljunggren (Szwecja) – 581,829
5. Geoff Aaron (USA) – 588,979
6. Destroy Abbot (USA) – 592,518