początki eh .. - Motogen.pl
TO JEST NASZE ARCHIWUM KATEGORII 'Forum'
2012-07-18 01:38:50.936422
kamilax
napisał(a):
witam , chciałam poprosić o jakąś rade od doświadczonych motocyklistów. Kupiłam w koncu swój pierwszy motocykl , 2 tygodnie temu, prawko robilam rok temu .. na start wybrałam yamahe virago 250 ... i teraz chyba przechodze załamanie i uważam że sie nie nadaje do jazdy ... kiedy jezdze sobie drogami miedzy wioskami gdzie jest mniejszy ruch i nic nie jedzie ćwicze sobie zmiane biegów , zwalnianie itp , i wszystko jest okej a jeśli wjezdzam do siebie na wioske i z ''głownej drogi'' mam skrecic , mimo ze zwolnie i tak zbyt szybko wchodze w ten zakret i motocykl mi ''pędzi'' a nie jedzie spokojnie .. nie mam pojecia czemu tak jest , przez co czuje że nie mam nad nim kontroli i boje sie wyjechać gdzieś w miasto , ze zle zmienie bieg albo mi zgaśnie na skrzyżowaniu , nie mogę sie przełamać do wyjazdu gdzieś ''do ludzi'' . Myśle że łatwiej by mi było i razniej gdyby ktoś z moich znajomych też miał taka pasje i bym z kimś jezdziła a nie sama ... Macie może jakies rady dla początkujacych ? Jak opanowac stres zwiazany z jazda , przeciez to powinna być dla mnie przyjemność .
2012-07-18 07:25:23.471194
jeszua
napisał(a):
[quote]witam , chciałam poprosić o jakąś rade od doświadczonych motocyklistów. [/quote] mądry polak po szkodzie. trzeba było wybrać dobrą szkołę jazdy, nie miałabyś takich problemów... opcja pierwsza, kosztowna: szukasz DOBREJ szkoły jazdy w okolicy i płacisz za godziny, żeby Cię nauczyli jeździć. a skąd jesteś? opcja druga, długotrwała: jeździsz po wioskach, póki nie nabędziesz obycia z żelazem. potencjalnie groźna, jeśli spotka Cię coś, na co nie będziesz umiała zareagować opcja trzecia, społeczna: szukasz lokalnego forum/ grupki poruszającej się armaturą, skłonnej przyjąć samotną białogłowę pod swoje skrzydła i pod tymiż próbujesz samodzielnie i przez obserwację podciągnąć umiejętności opcja czwarta, asekuracyjna: uznajesz że się do jazdy jednośladem nie nadajesz, sprzedajesz "motur" ku uciesze rodziny i zajmujesz się gotowaniem ukochanemu bez ryzyka spotkania z tirem jsz
2012-07-19 00:34:20.992858
kamilax
napisał(a):
widac na forum panuje ''braterska'' atmosfera ;] no nic , znajdzie sie inne forum gdzie ktos mi cos doradzi ;] znajac zycie bardziej by mi pomogl motocyklista obcy zaczepiony na zlocie - w koncu oni maja pojecie ze motocyklisci 'to jedna wielka rodzina'' a nie zjedzie Cie za pytanie ;]
2012-07-19 19:36:00.218265
jeszua
napisał(a):
[quote]widac na forum panuje ''braterska'' atmosfera ;][/quote] chyba masz problem z pojmowaniem ironii. 3 spośród 4 powyższych punktów zawierają konkretne porady. ale jeśli zamiast je zrozumieć, wolisz rzucać kuprem, to Twoja sprawa BTW nie odpowiedziałaś na pytanie skąd jesteś, więc np. nie mogę doradzić szkoły jazdy, a taki miałem zamiar. nie mój problem jsz
2012-07-19 20:01:56.007484
Sihaja
napisał(a):
Nie wiem o co sie czepiasz. Jeszua napisał prawdę. Podpowiedział co możesz zrobić. Zdalnie nikt na żadnym forum Cię jeździc nie nauczy, porady na odległośćnie dadzą nic. No bo co mozna napisać? Delikatniej operuj gazem? Bez jaj... Swoją drogą: Ty TERAZ ćwiczysz zmianę biegów? Nie, to nie pretensje do Ciebie. Ale tzw "instruktora", który uznał, ze potrafisz jeździć i poradzisz sobie sama, to ma bym za motocyklem powlokła. Moim pierwszym motocyklem był Monster 600. 50 km - jak na początek, ale dość dzikich. I mój instruktor wiedział, że sobie poradzę. Ot - miałam szczęście i dobrego kumpla, który powiedział gdzie iść na kurs. Zabuliłam jak za dwa najtańsze, ale było warto. Nauczyli mnie nie tylko jechacpo prostej, ale i manewrować, pokonywać zakręty. Dlatego jesli możesz, weź choć kilka godzin w dobrej szkole.To najlepsza opcja. Jeśli nie, poszukaj kogoś, kto jeździ. faceci zwykle chetnie przygarną dziewczynę. Ale poszukaj takich, którzy dostosują się do Ciebie na początku i poczekają, a nie takich, którzy chcąc się popisać narażą Cię na niebezpieczeństwo.
2014-10-25 17:35:20.815431
Mat
napisał(a):
Dokładnie, właściwie połowa sukcesu to dobry instruktor, choć trochę predyspozycji też trzeba mieć:)
2014-12-26 22:03:54.584065
peter
napisał(a):
Przydałaby się chyba baza takich instruktorów - namiary itp.
2015-01-13 15:47:29.026919
domstds
napisał(a):
Początki zawsze trudne, także prosiłbym o namiary.