Na Torze Poznań, od samego rana można było dostrzec charakterystyczne kształty bolońskich maszyn, wyróżniających się pośród całej masy innych motocykli.
Zanim boks dedykowany Ducati wypełnił się, uczestnicy rejestrowali swoje przybycie, debiutujący zdawali prosty egzamin na moto-kartę, a ci, którzy zaspali z rezerwacją miejsc, gorączkowo poszukiwali możliwości pozwalającej im wziąć udział w ostatnim Ducati Speed Day w sezonie 2016. Koniec końców wszyscy szczęśliwie znaleźli swoje miejsce w boksie i zaczęli imprezę.
Tradycyjnie, podzieliliśmy uczestników na grupy względem zaawansowania, a Jacek Molik ze Speed Day rozpoczął briefing po którym pierwsza grupa szykowała się już do wyjazdu na tor.
Impreza przebiegła spokojnie w przyjacielskiej i rodzinnej atmosferze. Podczas obiadu było kilka chwil by wymienić się spostrzeżeniami i wrażeniami. Podczas godzinnej przerwy, na prostej startowej wzięliśmy udział w treningu fitness, który wprawił wszystkich w wesoły nastrój. Dziesiątka ćwiczących, a pośród nich uczestnicy imprezy w pełnych kombinezonach, to widok jaki można napotkać jedynie na Torze Poznań.
Po przerwie, wypoczęci i odprężeni wróciliśmy do szkoleń indywidualnych, które zakończyliśmy z uśmiechami na umęczonych twarzach przed godziną 18:00
Piątkowa impreza była ostatnią imprezą cyklu Ducati Speed-Day w tym sezonie, jednak organizatorzy nie spoczną na laurach i zapowiadają kontynuację szkoleń na Torze Poznań.
Jacek Molik, Speed-Day: „Każdy z uczestników wynosi wiele z tych imprez. Dzisiaj dwóch kierowców dokonało niesamowitego progresu w swojej technice i świadomości jazdy. Rozpoczynaliśmy właściwie od podstaw, a skończyliśmy na świadomym wyborze dobrego toru jazdy i coraz lepszej technice pokonywania zakrętów. To z pewnością zaowocuje w przyszłości bezpiecznym poruszaniem się po drogach publicznych.”
Tomasz Sondij, Ducati: „Pomysł naszych szkoleń narodził się wiele lat temu, jednak obecna formuła zadebiutowała w tym sezonie. Postawiliśmy na cykl kilku kameralnych imprez. Dzięki temu każdy z uczestników ma bezpośredni kontakt z instruktorem, a ten potrafi skupić się indywidualnie na każdym kursancie. Dbamy o naszych gości tak, jak na Ducati przystało. Świetny catering, najlepsi instruktorzy, ciekawi goście oraz motocykle demo, a wszystko to okraszone rewelacyjną atmosferą i gwarantowaną pogodą, w takich warunkach wstyd nie być Ducatisti. Mamy rewelacyjny odzew od naszych klientów, a różnorodność pojazdów, jakie gościmy na imprezach, potwierdza, że kierunek, jaki obraliśmy, jest słuszny. Dlatego będziemy kontynuować tego rodzaju imprezy w sezonie 2017.”
Pozostaje powiedzieć – do zobaczenia w przyszłym roku. Do tego czasu na profilu FB Ducati Polska lub na stronie www.ducatipolska.pl można zapoznać się z materiałami ze wszystkich imprez Ducati Speed-Day w sezonie 2016 i powspominać świetne momenty w gronie desmo-maniaków.