Niespodzianki na podiach GP Katalonii - Motogen.pl

Rundę MotoGP w Katalonii zdominowali Hiszpanie. Nie zabrakło emocji i groźnych incydentów

Niedzielne wyścigi zdecydowanie należały do hiszpańskich zawodników, którzy występowali w ten weekend przed własną publicznością. W dwóch z trzech klas zwyciężyli właśnie Hiszpanie.

Moto3

Kwalifikacje klasy Moto3 zwyciężył Maverick Vinales, a obok niego w pierwszej linii stanęli Zuifahmi Khairuddin i Louis Rossi. Po starcie wyścigu na prowadzenie stawki wysunęli się Khairuddin, Rossi i Cortese, a Vinales jechał na czwartej pozycji. Problemy po starcie miał także Luis Salom, który w kwalifikacjach był szósty, a po starcie wyścigu spadł na jedenaste miejsce. Khairuddin nie miał zbyt wiele czasu, by nacieszyć się prowadzeniem, ponieważ już na drugim okrążeniu wyprzedzili go Vinales i Rossi. Do grupy dołączył także Efren Vazquez. Ta trójka zaczęła nieco odstawać od reszty. W połowie wyścigu przewaga prowadzącej trójki zmniejszyła się i dojechało do nich jeszcze czterech zawodników. W skład tej grupki wchodzili Vinales, Rossi, Marquez, Vazquez, Oliveira, Cortese i Faubel. Vinales wykorzystał całe zamieszanie i udało mu się wypracować niewielką przewagę. Pozostali nie dawali jednak za wygraną i pod koniec wyścigu Vinales musiał się zmagać z Cortese i Oliveirą. Pecha w wyścigu miał Vazquez, który wypadł z toru walcząc o drugą pozycję. Wyścigu nie ukończyli również Danny Webb, Alex Rins i Marcel Schrotter. Na podium klasy Moto3 stanęli kolejno Vinales, Cortese i Oliveira. Po tym wyścigu Cortese nadal prowadzi w klasyfikacji generalnej z siedmioma punktami przewagi nad Vinalesem. Trzeci jest Luis Salom, który traci do Cortese aż 32 punkty.

Moto2

Pole Position w Moto2 należało do Marca Marqueza. Pierwszą linię uzupełnili kolejno Pol Espargaro i Thomas Luthi. Tuż po starcie do przodu wystrzelił Marquez, a za jego plecami w pierwszym zakręcie zderzyli się di Meglio, Simon, Rea i Corti. Tylko maszyna tego ostatniego nadawała się do dalszej jazdy. Marquez został wkrótce wyprzedzony przez Iannone, który wykorzystał jego błąd. Na chwilę na trzecie miejsce Marqueza zepchnął Toni Elias, ale Hiszpan szybko skontrował. Również trzecim miejscem Elias nie nacieszył się długo, ponieważ wyprzedził go Thomas Luthi, któremu udało się także pokonać Marqueza. W międzyczasie do walki przyłączył się Pol Espargaro, któremu udało się objąć prowadzenie. Na 23. okrążeniu został zepchnięty z toru przez Marca Marqueza, który akurat omijał Luthiego, gdy ten stracił przyczepność przedniego koła. Ostatecznie na pierwszym miejscu po błędzie Luthiego i upadku Espargaro dotarł Andrea Iannone, a drugi był Luthi. Na trzecim stopniu podium stanął Marc Marquez, ale koniec wyścigu nie oznaczał końca kłopotów. Dyrekcja zarządziła dodanie Marquezowi karnej minuty do jego ogólnego wyniku. Zespół Hondy odwołał się jednak od tej decyzji do FIM, która uznała apelację i Hiszpan utrzymał trzecią pozycję. Po niedzielnym wyścigu zmieniła się sytuacja w klasyfikacji generalnej. Na pierwsze miejsce wskoczył Thomas Luthi z dwoma punktami przewagi nad Marquezem. Trzecie i czwarte miejsce zajmują kolejno Pol Espargaro i Andrea Iannone. Obaj mają 71 punktów na koncie.

MotoGP

W kwalifikacjach MotoGP pierwsze miejsce zajął Casey Stoner, drugie Jorge Lorenzo, a trzecie Cal Crutchlow. Bardzo dobrze poradził sobie Ben Spies, który był czwarty. Zespołowy kolega Stonera – Dani Pedrosa zajął piąte miejsce, a na szóstym znalazł się Andrea Dovizioso. Po starcie wyścigu na prowadzenie wysunął się Dani Pedrosa, a za nim na drugie miejsce przedostał się Ben Spies. Lorenzo z kolei wyprzedził Stonera i tym samym jechał jako trzeci. Później Stonera wyprzedzili także Dovizioso i Crutchlow. Podążający za Pedrosą Ben Spies na jednym z okrążeń popełnił błąd i wyjechał w żwir. W skład stawki prowadzącej wyścig wchodzili Pedrosa, Lorenzo, Dovizioso, Crutchlow i Stoner, którzy powiększali swoją przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Na 19 okrążeń przed końcem Lorenzo wyprzedził Pedrose, a Stoner Crutchlowa. Pedrosa nie zamierzał jednak odpuszczać zawodnikowi Yamahy. Dopiero na trzy okrążenia przed końcem Lorenzo zdołał wypracować odpowiednio dużą przewagę nad Pedrosą, który dojechał do mety pięć sekund później. O trzecie miejsce bój toczyli Dovizioso, Stoner i Crutchlow, za którymi o szóste miejsce walczyli Bautista i Rossi. Z walki o najniższy stopień podium zwycięsko wyszedł Andrea Dovizioso, a Stoner musiał się zadowolić czwartą pozycją. Po tym wyścigu przewaga Lorenzo nad Stonerem powiększyła się i wynosi 20 punktów. Pedrosa traci do Australijczyka 10 punktów. Andrea Dovizioso dzięki zajęciu miejsca na podium jest na czwartym miejscu cztery punkty przed Crutchlowem.

Kolejny weekend z MotoGP rozpocznie się już 15 czerwca na brytyjskim torze Silverstone.

Autor: Wojciech Grzesiak