Pirat złapany dzięki facebookowi - Motogen.pl

Jadący na motocyklu mężczyzna swoim zachowaniem tak zbulwersował internautów, że pomogli funkcjonariuszom straży gminnej zidentyfikować pirata.

W miejscowości Wierzchowo koło Człuchowa fotoradar zrobił zdjęcie człowieka jadącego na motocyklu z prędkością 189 km/h. Kierujący jednośladem zasłonił tablicę rejestracyjną swojego pojazdu, więc początkowo nie udało się go zidentyfikować, jednak to internauci pomogli straży gminnej złapać pirata drogowego. Co tak zbulwersowało użytkowników Internetu? Fakt, że przy drodze, którą pomykał miłośnik prędkości, stoją szkoła i przedszkole, przy których, jak łatwo się domyśleć, mogą kręcić się dzieci, zwłaszcza że zdjęcie zrobiono w tygodniu w godzinach popołudniowych.

Straż gminna otrzymała informacje, kto może być poszukiwanym przez nich piratem drogowym dzięki znalezionemu przez internautów profilowi na jednym z portali społecznościowych. Strażnikom udało się ustalić, że osoba ta posiada model motocykla taki sam, jak uwieczniony na zdjęciu. Teraz wnosić będą do sądu o ukaranie pirata nie mandatem 500 zł i 10 punktami karnymi, jakie grożą za takie przewinienie, ale grzywną w kwocie 5000 złotych i odebraniem prawa jazdy.

Tak, także i w tym tekście celowo nie zostało użyte słowo „motocyklista”. Dzięki takim osobom, jak ta opisana powyżej, świat odbiera nas w sposób negatywny. I co się potem dziwić akcjom warzywnym czy wyliczaniu, o którym pisaliśmy wczoraj.