MotoGP Aragon - hiszpańska dominacja - Motogen.pl

Moto3
Jako pierwsza do niedzielnych zmagań ruszyła klasa Moto3. Sobotnie deszczowe kwalifikacje zwyciężył Jonas Folger przed Luisem Salomem i Sandro Cortese. Z drugiego rzędu startowali Romano Fenati, Danny Kent i Maverick Vinales, a z trzeciego Zuifahmi Khairuddin, Efren Vazquez i Miguel Oliveira.

Początku wyścigu z pewnością nie będzie wspominał dobrze Maverick Vinales, który musiał zjechać do alei serwisowej z powodu usterki motocykla. Po starcie prowadził Jonas Folger, ale w końcu musiał ulec Khairuddinowi, a później także innym zawodnikom i po pięciu okrążeniach był dopiero na ósmym miejscu.

Przez cały wyścig prowadząca grupa składała się z ośmiu zawodników, a na pozycji lidera oprócz Folgera i Khairuddina mogliśmy także zobaczyć Cortese, Rinsa i Kenta. Warto dodać, że Kent przebił się na czoło stawki z dziesiątego miejsca, co w przypadku klasy Moto3 nie jest łatwym zadaniem.

Prawdziwa wojna rozpoczęła się na dwa okrążenia przed końcem kiedy to Salom objął prowadzenie przed Cortese i Folgerem, któremu udało się odrobić straty. Przez chwilę szanse na podium miał Efren Vazquez, ale w ferworze walki popełnił kilka błędów i dojechał na metę piąty. O pierwsze miejsce walczyli Salom, Cortese i Folger, którzy na ostatnich metrach wyścigu odskoczyli od pozostałych zawodników. Trzynasty wyścig klasy Moto3 wygrał Salom, a tuż za nim linię mety przekroczyli Cortese (+0.155) i Folger (+0.362).

Pierwsza piątka Moto3
1. Luis Salom
2. Sandro Cortese
3. Jonas Folger
4. Danny Kent
5. Efren Vazquez

Moto2
W kwalifikacjach klasy Moto2 niespodzianką było znalezienie się Marca Marqueza w trzecim rzędzie. Pole position zajął Simone Corsi, a obok niego stanęli Pol Espargaro i Andrea Iannone. Zza ich pleców startowali Claudio Corti, Jordi Torres i Nicolas Terol. Trzeci rząd otwierał Marc Marquez, a uzupełnili go Bradley Smith i Scott Redding.

Początek wyścigu był również niestandardowy. Marquez stracił kilka pozycji, a na prowadzenie wysunął się Simone Corsi. Z wyścigu szybko odpadli de Angelis i Nakagami, którzy zderzyli się ze sobą. Po zaledwie dwóch okrążeniach Marc Marquez był już za plecami Simone Corsi, a dalej jechali Iannone, Espargaro, Corti, Smith, Zarco i Redding.

Marquez w końcu objął prowadzenie i wszyscy spodziewali się, że rzuci się do ucieczki, a tymczasem ten postanowił trochę spowolnić resztę stawki, co później się na nim zemściło. Z tyłu tasowali się Espargaro, Iannone i Corsi. W końcu Marquez został wyprzedzony przez Andrea Iannone, a później także przez Espargaro i Reddinga. Simone Corsi spadł w tym czasie na siódme miejsce.

Na cztery okrążenia przed końcem uformowała się mocna czwórka w składzie Marquez, Iannone, Redding i Espargaro. Podczas gdy Espargaro pewnie jechał po zwycięstwo, Marquez musiał odpierać ataki Iannone, a sytuację stale próbował wykorzystać Redding. Espargaro wygrał z przewagą prawie półtorej sekundy nad Marquezem, a podium zamknął Redding.

Pierwsza piątka Moto2
1. Pol Espargaro
2. Marc Marquez
3. Scott Redding
4. Andrea Iannone
5. Bradley Smith

MotoGP
W klasie królewskiej kwalifikacje zwyciężył Jorge Lorenzo przed Dani Pedrosą i Calem Crutchlowem. W drugim rzędzie stanęli Ben Spies, Stefan Bradl i Andrea Dovizioso, a w trzecim Jonathan Rea, który zastępuje Stonera oraz Valentino Rossi i Nicky Hayden.

Po starcie na prowadzenie wysunął się Lorenzo, a za nim jechali Pedrosa, Spies, Crutchlow i Dovizioso. Wyścig pechowo zaczął Rossi, który chciał wyprzedzić Jonathana Rea po zewnętrznej tuż przed wejściem w zakręt. Zawodnicy prawie się zderzyli, a Rossi musiał odprostować i wyjechać poza nitkę toru. Wrócił do zmagań dopiero na 21. miejscu. Pechowo swój udział w wyścigu zakończył Nicky Hayden, który przestrzelił zakręt i uderzył w bandę na tyle mocno, że dosłownie nad nią przeleciał. Po odwiezieniu do ambulatorium okazało się, że wszystko z nim w porządku i został skierowany na dalsze badania.

Przez pierwsze dwa okrążenia Spies próbował dogonić Pedrose, ale nie miał na to najmniejszych szans. Lorenzo wraz z zawodnikiem jadącym na Hondzie wystrzelili do przodu, a Spies pozostał z problemem w postaci Crutchlowa i Dovizioso.

Dani Pedrosa bardzo wcześnie przypuścił atak na Jorge Lorenzo, ale okazał się on na tyle skuteczny, że już po kilku zakrętach miał ponad pół sekundy przewagi. Dodatkowo Lorenzo popełnił później błąd, dzięki któremu Pedrosa zyskał dodatkową sekundę. Na czternaście okrążeń przed końcem Rossi był ósmy i nie miał już szans na dogonienie Jonathana Rea, który miał nad nim prawie 12 sekund przewagi gdy dotarli na metę.

W klasie MotoGP najwięcej zamieszania było w walce o trzecie miejsce. Zarówno Crutchlow jak i Dovizioso wyprzedzili Spiesa i ponownie byliśmy świadkami bratobójczego pojedynku. Crutchlow próbował sprowokować Włocha do popełnienia błędu lub wyprzedzać w niestandardowych miejscach, ale ostatecznie ukończył wyścig czwarty.

Zwycięzcą Gran Premio de Aragon został Dani Pedrosa, który zrobił sobie tym samym świetny prezent na 27. urodziny. Jorge Lorenzo dotarł na metę z prawie 6.5 sekundy straty, a trzeci był Dovizioso.

Pierwsza piątka MotoGP:
1. Dani Pedrosa
2. Jorge Lorenzo
3. Andrea Dovizioso
4. Cal Crutchlow
5. Ben Spies

Klasyfikacje generalne
W generalce Moto3 mamy zmianę na drugim miejscu. Maverick Vinales, który podczas tej rundy nie zdobył punktów spadł na trzecie miejsce z dorobkiem 179 pkt. Wyprzedził go Luis Salom, który po świetnym finiszu w Aragon ma teraz 194 pkt. Na prowadzeniu jest cały czas Sandro Cortese z 245 punktami na koncie.

W Moto2 bez zmian. Nadal prowadzi Marc Marquez, który ma 258 punktów. Za nim jest Pol Espargaro (178 pkt.) i Andrea Iannone (166 pkt.), który po tym wyścigu powiększył swoją przewagę nad Luthim do 12 punktów.

W MotoGP liderem nadal jest Jorge Lorenzo (290 pkt.), a na drugim miejscu znajduje się Pedrosa (257 pkt.). Zawodnik fabrycznego teamu Hondy zmniejszył swoją stratę do lidera o pięć punktów. Na trzecim miejscu jeszcze znajduje się Casey Stoner (186 pkt.), ale jeżeli nie powróci on na rundę w Japonii (a krążą pogłoski, że nie wystartuje na torze Motegi), to wyprzedzi go Andrea Dovizioso, którego strata do Australijczyka wynosi już tylko siedem punktów. Na piątym miejscu znajduje się Cal Crutchlow (135 pkt.). Na szóstym i siódmym miejscu są kolejno Rossi i Bautista, którzy mają po 128 punktów. Jeżeli Bautista nadal będzie finiszował przed Rossim, to Włoch może po GP Japonii spaść na siódmą pozycję.

Już za dwa tygodnie zawodnicy MotoGP wystartują na japońskim torze Motegi.

Autor: Wojciech Grzesiak