Spis treści
Mandat za przejazd na gasnącej zielonej strzałce to mit. ITD wyjaśnia jak działa system RedLight i dlaczego jeżdżąc przepisowo, nie trzeba się obawiać kary.
Na skrzyżowaniach coraz częściej można spotkać kamery systemu RedLight, rejestrujące wykroczenia polegające na przejeździe na czerwonym świetle. Niektórzy kierowcy kwestionują jednak rzetelność tego systemu, twierdząc, że niesłusznie karze osoby, które wjechały na skrzyżowanie na zielonej strzałce, a ta zgasła w trakcie ich przejazdu. Inspekcja Transportu Drogowego stanowczo dementuje te doniesienia.
Jak działa RedLight przy zielonej strzałce?
W sieci pojawiło się mnóstwo opinii, jakoby kierujący dostawali mandaty za przejazd obok zielonej strzałki, która, po jej minięciu, zgasła. W takiej sytuacji kierujący podobno mieli być rejestrowani przez kamery systemu RedLight. Z tego powodu coraz częściej można było zauważyć kierowców, którzy twardo stali na zielonej strzałce, czekając na zmianę świateł na głównym sygnalizatorze.
Tymczasem, jak ustalił portal brd24.pl, system RedLight rozpoczyna rejestrację wykroczenia dopiero 2 sekundy po zapaleniu się czerwonego światła na sygnalizatorze. Dotyczy to również sytuacji kiedy gaśnie zielona strzałka S-2 przeznaczona do warunkowego skrętu w prawo. Oznacza to, że jest wystarczająco dużo czasu, aby bezpiecznie zatrzymać się przed sygnalizatorem lub opuścić skrzyżowanie po przejechaniu obok zielonej strzałki.
Informacja ta pochodzi od Inspekcji Transportu Drogowego, która zarządza systemem CANARD, którego częścią jest RedLight. Inspektorzy twierdzą, że mit o mandatach za przejazd na zielonej strzałce ma swoje źródło w fakcie, że absolutna większość kierowców w ogóle nie zatrzymuje się przed zieloną strzałką, albo wykonuje lewoskręt nawet wówczas, gdy sygnał ten w ogóle nie jest wyświetlany.
Sławna sprawa Nowego Sącza
Przy tej okazji sławna stała się sprawa apelu, który w formie video wystosował prezydent Nowego Sącza, Ludomir Handzel. Prosił on o likwidację niesprawiedliwego, jego zdaniem systemu RedLight na jednym z nowosądeckich skrzyżowań. Podczas krótkiego nagrania doskonale widać kilku kierowców, którzy przejeżdżają na czerwonym świetle…
Czy na zielonej strzałce trzeba się zatrzymać?
Tak, prawidłowo wykonany manewr warunkowego skrętu wygląda następująco: podjeżdżasz do sygnalizatora, zatrzymujesz się, upewniasz, że twój manewr nie spowoduje utrudnienia ruchu, a następnie ostrożnie ruszasz. Nie ma przy tym znaczenia, czy ktokolwiek znajduje się na przejściu dla pieszych, ani czy kierujący przed tobą zatrzymał się czy nie. Zatrzymać trzeba się zawsze i za każdym razem ocenić czy warunkowy skręt można przeprowadzić bezpiecznie.
Więcej informacji znajdziesz w artykule na temat zielonej strzałki.
źródło: brd24.pl
Zostaw odpowiedź