Czego możemy spodziewać się po jednym z najbardziej rozpoznawalnych skuterów wrzechczasów? Czy producent coś w nim zmienił? Czy zaskoczy nas nowym designem? Szczerze mówiąc, mam nadzieję, że nie. Klasyczne linie i, dzisiaj powiemy – retro wygląd, który trzyma od dobrych kilku dekad, sprawiają, że Vespa jest niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju. I choć ten filigranowy, lekko obły i przeplatany subtelnymi, chromowanymi wstawkami miejski przemieszczacz jest protoplastą dla wielu dzisiejszych modeli utrzymywanych w stylu retro, to powiedzmy sobie szczerze: „Król jest tylko jeden”.
Już we czwartek konferencja prasowa i prezentacja, a później najlepszy test jaki można zaserwować skuterowi o pojemności 125 cm³ i mocy 10 KM – zatłoczone ulice Wiecznego Miasta. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze bardziej niż naczelnemu podczas testu Monstera 1200.
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie nowej Vespy lub chcecie żebyśmy zwrócili na coś szczególną uwagę, to piszcie w komentarzach lub bezpośrednio na skrzynkę [email protected].